TAURON Liga: Radomka i Legionovia rozpoczynają ćwierćfinałową batalię MKS E.Leclerc Radomka Radom - Legionovia Legionowo Women
W poniedziałek 15 marca czekają nas dwa mecze 1/4 finału rozgrywek TAURON Ligi siatkarek. Toczoną do dwóch zwycięstw ćwierćfinałową rywalizację rozpoczną dziś zespoły E.Leclerc Moya Radomka Radom i DPD IŁCapital Legionovia Legionowo (godzina 17:30) oraz Grupa Azoty Chemik Police i Grot Budowlani Łódź (20:30). Pod lupę wziąłem pierwsze z tych spotkań, w drugim przypadku mamy zbyt wiele niewiadomych, żeby odpowiedzialnie prognozować. Volley24 - najlepszy blog siatkarski w sieci!
TAURON Liga: Radomka i Legiononovia rozpoczną rywalizację o półfinał
Patrząc tylko po suchych statystykach, miejscu w tabeli po fazie zasadniczej sezonu 2020/2021 oraz bilansie spotkań bezpośrednich w tymże, można dojść do wniosku, że murowanym faworytem do wygranej w poniedziałek i w całej ćwierćfinałowej konfrontacji jest drużyna gospodarza. Nie dość, że Radomka zajęła sensacyjnie drugie miejsce - tuż za Developresem SkyRes Rzeszów a przed Chemikiem oraz klubami łódzkimi - to jeszcze radomianki dwukrotnie pokonały rywalki z Mazowsza i to za komplet punktów. Skąd więc takie wysokie kursy na tak wyraźnego faworyta? Odpowiedź na to pytanie jest prosta, radomianki przystąpią do walki o półfinał prawdopodobnie bez dwóch kluczowych siatkarek. Do nieobecnej od dłuższego czasu rozgrywającej Katarzyny Skorupy (być może wróci jeszcze w tym sezonie), dołączyła najlepsza przyjmująca, Amerykanka Janisa Johnson. Aktualizacja (12.05): W paru miejscach pojawiły się spekulacje, że Katarzyna Skorupa, po sześciu tygodniach przerwy w grze, już dziś pojawi się na parkiecie.
„Jest nam bardzo przykro, że taka zawodniczka jak Janisa, jeden z filarów naszej drużyny, nie będzie w stanie pomóc nam w tej decydującej fazie sezonu. Jednak zdrowie zawodniczek jest najważniejsze i zawsze było dla nas na pierwszy miejscu, dlatego też z bólem, ale musimy poinformować o tym osłabieniu.” – powiedział Łukasz Kruk, dyrektor E.LECLERC MOYA Radomki Radom, cytowany w oficjalnym komunikacie prasowym na temat choroby amerykańskiej przyjmującej, która wyeliminowała ją z fazy play-off TAURON Ligi 2020/2021.
Rozgrywająca i kapitan Katarzyna Skorupa to nie tylko mózg, ale i serce zespołu z Radomia. Ktoś więcej niż po prostu zawodnik wyjściowego składu. Według niektórych ekspertów i komentatorów bez niej Radomka traci nawet 50% wartości. Nie będę tutaj dywagował czy to faktycznie aż 50% czy może "tylko" 30%, ale faktem jest, że bez niej drużyna znacznie obniżyła loty. Trudno się temu dziwić. Przekładając sytuacją na siatkówkę męską, którą interesuje się więcej osób w Polsce, to tak jakby ZAKSA musiała grać bez Benjamina Toniuttiego. Wyrwa nie do zasypania, pomimo tego, że zmienniczka Skorupy, 20-letnia Paulina Zaborowska gra przyzwoicie, raz dostała nawet nagrodę dla MVP spotkania, ale to jeszcze nie ten poziom techniczny, o taktycznym układaniu gry czy mentalnych aspektach nie wspominając.
Janisa Johnson była najlepszą przyjmującą Radomki i jedną z najlepszych zawodniczek w całej TAURON Lidze na tej pozycji. Przynajmniej, jeśli chodzi o aspekty ofensywne. Dobrze widać to w statystykach. Jeśli chodzi o atak to zawodniczka TOP 5 rozgrywek o siatkarskie mistrzostwo Polski kobiet. Pięć nagród dla MVP spotkania również nie wzięło się z niczego. To ona wraz z brazylijską atakującą Bruną Honorio ciągnęła atak radomianek, pozostałe zawodniczki były tylko uzupełnieniem. Dziś na przyjęciu w drużynie gospodarza zobaczymy Brazylijkę Samarę i prawdopodobnie Julię Twardowską. Tydzień temu w meczu z MKS-em Kalisz (3:2), Johnson skończyła 18 z 30 ataków, Samara 10 z 29, a zmienniczka Twardowska 2 z 9. To mniej więcej pokazuje różnicę między tymi siatkarkami i daje odpowiedź na pytanie, jak dużą stratą jest brak Amerykanki. Porównanie do męskiej siatkówki? Różnica jak pomiędzy Taylorem Sanderem a Milanem Katiciem w PGE Skrze Bełchatów.
Czy to wszystko oznacza, że nagle faworytem ćwierćfinału pomiędzy radomiankami i legionowiankami zostały te drugie? Moim zdaniem nie, ale szanse mocno się wyrównały. Z 75% do 25% lub nawet więcej dla Radomki robi się fifty-fifty, co przyznają nawet sami zainteresowani.
"Uważam, że Legionovia jest niedoszacowanym zespołem. Grają tam bardzo dobre zawodniczki. To drużyna, która jest na poziomie tej pierwszej piątki, która walczyła do samego końca o to rozstawienie. Będą to bardzo ciężkie mecze. Moim zdaniem nie startujemy w roli faworyta. Szanse oceniam optymistycznie 50 na 50. To, że wygraliśmy z Legionovią dwukrotnie w fazie zasadniczej nie ma teraz absolutnie żadnego znaczenia - powiedział Łukasz Kruk" - powiedział przywoływany już wcześniej Łukasz Kruk w programie "Tiebreak" portalu CoZaDzien.pl.
Uwzględniając wszystkie okoliczności, Legionovia powinna dysponować dziś większą siłą ataku na siatce. W tym aspekcie powinna mieć przewagę. Jednak osoby śledzące na bieżąco żeńską siatkówką doskonale wiedzą, że często gra sprowadza się do hasła "kto zagrywa, ten wygrywa". I to jest największe ryzyko dla typów w stronę legionowianek. DPD IŁCapital Legionovia kuleje w tym elemencie i jeśli dysponujące atutem własnej hali siatkarki z Radomia mocno przycisną, a ma to kto zrobić, to ta może być problem. Z drugiej strony, jest to broń obosieczna. Dobry serwis w połączeniu z jeszcze lepszym blokiem (druga przewaga przyjezdnych), to może być też młyn na wodę zespołu gości. Zwłaszcza, że jakość rozegrania Zaborowskiej, jeśli chodzi o dokładność (zwłaszcza szerokość wystaw) pozostawia wiele do życzenia.
Generalnie szykuje nam się, przynajmniej teoretycznie, zacięty pojedynek. Coś jak dwa pierwsze ćwierćfinały, gdzie faworycie legalnych bukmacherów mieli spore problemy z tymi niżej notowanymi, choć na papierze przewaga była dużo większa niż w starciu Radomka-Legionovia. Szanse wyrównane, dla mnie z minimalnym wskazaniem na przyjezdne i stąd też proponowany typ, którego szanse na wejście oceniam na jakieś 65%. Do gry po kursach @1,50 i wyższych.
Nie ma co się napalać, bo jak pokazało niedzielne starcie osłabionej brakiem De Cecco i Leala Cucine Lube Civitanovy z Modeną (3:0), zespół pod nieobecność liderów też jest w stanie wygrywać. W drugim dzisiejszym spotkaniu, Chemika z Budowlanymi, fajnie wyglądają wysokie handicapy punktowe na łodzianki, ale jest zbyt wiele niejasności, co do składu w jakim przystąpią do meczu, więc lepiej się w to nie pakować.
Polska siatkówka na żywo w Internecie!
Fot.: Piotr Sumara/TAURON Liga (materiały prasowe)