Speedway of Nations

W piątek i sobotę czyli 16 i 17 pazdziernika 2020 odbędzie się finał speedway of Nations. Inaczej Mistrzostwa Świata par. Pierwotnie zawody miały się odbyć w Angielskim Manchesterze, niestety epidemia  korona wirusa  spowodowała że zawody musieli przenieść do Polski i padło na Lublin. W ubiegłych latach rozgrywano półfinały i najlepsze ekipy  awansowały do finału + gospodarz. Te zawody są dopiero rozgrywane od dwóch lat gdyż zrezygnowano z organizacji DPŚ. Reprezentanci Rosji dwa razy sięgali po złoty medal we Wrocławiu i rok temu w Togliatti. Moim głównym typem na te zawody jest że reprezentacja Rosji zwycięży po raz trzeci z rzędu kurs mamy 2.50 u bukmachera fortuna.

Rywalizacja będzie trwała przez dwa dni , każda z drużyn pojedzie z każda . Po dwóch dniach trzy najlepsze ekipy roztrzygną między sobą pozycje medalowe, reszta odpada z rywalizacji. Zwycięzca  rywalizacji awansuję od razu do biegu finałowego a druga i trzecia drużyna zmierzy się ze sobą w biegu o finał. Jeśli w tym biegu będzie remis do finału awansuje drużyna której zawodnicy przyjadą na drugiej i trzeciej pozycji. Jedną z ważniejszych jeszcze kwestii jest że każda drużyna w swoim składzie musi mieć juniora do 21 lat. Każda z drużyn musi minimum  raz w zawodach puścić w zawodach juniora.  

Prognoza typu

Zobacz więcej kursów

W tym roku nie wszystkie drużyny mogą wystawić najmocniejsze składy. Poniżej je prezentuje. 

Czechy: 

1. Vaclav Milik

2. Eduard Krcmar

R. Petr Chlupac

Dania:

1. Leon Madsen

2. Anders Thomsen

R. Marcus Birkemose

Polska:

1. Bartosz Zmarzlik

2. Szymon Woźniak

R. Dominik Kubera

Australia:

1. Jason Doyle

2. Max Fricke

R. Jaimon Lidsey

Wielka Brytania:

1. Robert Lambert

2. Drew Kemp

R. Daniel Bewley

Rosja:

1. Emil Sajfutdinow

2. Artiom Łaguta

R. Jewgienij Sajdullin

Szwecja:

1. Fredrik Lindgren

2. Oliver Berntzon

R. Alexander Woentin

W zawodach bierze udział siedem drużyn. W drużynie Australii brakuje braci Holder. Na pewno ogromnym wzmocnieniem jest Jaimon Lindsey, mistrz świata juniorów i objawienie sezonu w speedway ekstralidze. U Brytyjczyków nie pojedzie tegoroczny vice mistrz świata  Tai Woffinden który ma złamaną rękę i dla Niego sezon się kończy. Nasz trener Marek Cieślak miał bardzo trudny orzech do zgryzienia. Pewniakami byli mistrz świata Bartosz Zmarzlik i junior Dominik Kubera. O drugie miejsce trwała rywalizacja. Zdawało się że partnerem Bartka może byc Patryk Dudek jednak po wypadku w trakcie sezonu nie podniósł się po kontuzji i był cieniem samego siebie. Niestety z kadry zrezygnowali  Maciej Janowski i Piotr Pawlicki którzy są w,, konflikcie '' z trenerem. Szczególnie boli brak Janowskiego czwartego zawodnika świata. Trener zdecydował ze Zmarzlikowi partnerować będzie ktoś z dwójki Wozniak/ Smektała. Jutro  desygnowany został kolega Zmarzlika ze Stali Gorzów Szymon Wozniak. Duńczycy Czesi Szwedzi i Rosjanie występują w najmocniejszych składach. 

Rosjanie przyjeżdżają do Lublina jako głowni faworyci. Nic w tym dziwnego dysponują najrówniejszym składem. Osłabienia i braki w innych drużynach robią swoje. Emil i Artiom to światowa czołówka. gwiazdy cyklu GP. Emil to kilkukrotny medalista cyklu. Artiom medalu jeszcze nie ma ale wydaję się to kwestią czasu. Rosjanie to odpowiednio 7 i 8 zawodnik tegorocznego cyklu. Obu zobaczymy w roku przyszłym. Ponadto w lidze Polskiej byli największymi gwiazdami ligi. Emil był najlepszy a Artiom trzeci. Myślę ze Rosjanie wygrają dwudniową rywalizacje i od razu zameldują się w finale. Kto może im zagrozić ? Kandydatów jest kilku w tym Polacy, ale myślę że gdy dojdzie do finałowej rywalizacji z Polakami Zmarzlik  jest zaprawiony w boju ale Szymon jest raczej na straconej pozycji w pojedynku z doświadczonymi Rosjanami a przecież drugie i trzecie miejsce jest wyżej premiowane. Myślę ze kandydatami do finału a na pewno do medalu są Duńczycy Madsen i Thomsen. Oni mogą nawet się okazać grozniejsi  niż Polacy. Trzeba mieć nadzieję że zawody się odbędą bo w Polsce pogoda jest niesprzyjająca. Szanse na wejście zakładu oceniam dość wysoko, dlatego kurs 2,50 na zwycięstwo pobieram z miłą checią.