PKO Ekstraklasa Rakow Czestochowa - KS Warta Poznan
W 11 kolejce PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa podejmie na boisku w Bełchatowie Warte Poznań. Faworytem tego spotkania są na pewno podopieczni trenera Marka Papszuna, którzy mają za sobą bardzo dobry występ w Poznaniu. Z kolei Warta zanotowała dwie wygrane z rzędu. Czy zatem szykuje nam się wyrównane spotkanie? Według mnie nie. Mecz jako sędzia główny poprowadzi Daniel Stefański.
Do niedzielnego starcia Raków Częstochowa przystąpi jako vice-lider rozgrywek PKO Ekstraklasy. Po 10 kolejkach drużyna spod Jasnej Góry uzbierała 21 punktów. Sześć wygranych, trzy remisy, jedna porażka tak wygląda bilans spotkań Rakowa. W meczach u siebie wygląda to solidnie. Po za pierwszym meczem i porażką z Legią (niezasłużoną) Raków trzy razy wygrał i raz zremisował.
Beniaminek obecnego sezonu Warta Poznań plasuje się aktualnie na 9 miejscu. Cztery zwycięstwa, jeden podział punktów i aż pięć porażek. Fatalnie wygląda bilans bramkowy, bo zaledwie 8 strzelonych bramek i 10 straconych. Na 13 zdobytych oczek połowę klub z Poznania zdobył w dwóch ostatnich spotkaniach, gdzie pokonali na wyjeździe Stal Mielec oraz u siebie Wisłę Kraków.
Dlaczego Raków strzeli przynajmniej dwa gole mimo solidnej gry w obronie Warty Poznań? Na bazie oglądanych spotkań mogę stwierdzić, iż klub z Wielkopolski ma spore problemy w bocznych sektorach. Na prawej obronie nie ma pewniaka do gry, a na lewej stronie gra zawodnik z wiodącą prawą nogą Jakub Kuzdra. Tutaj widzę spore szanse Rakowa na tworzenie przewagi w tych fragmentach boiska. Zarówno Tudor jak i Kun grają ofensywnie i według mnie gra w tym fragmencie gry będzie kluczem do zwycięstwa.
Nie można zapomnieć o bardzo szerokiej kadrze drużyny z Częstochowy, która oprócz Legii Warszawa dysponuje naprawdę dobrymi zmiennikami. W ostatnim meczu z Lechem na ławce mieliśmy m.in. Schwarza, Tijanicia, Gutkovskisa czy młodego Szęlągowskiego, który kapitalnym rajdem w końcówce spotkania zapewnił punkt. Trener Papszun ma w kim wybierać. Jeżeli jeden gracz jest w słabszej dyspozycji w tygodniu, to do gry wskakuje ktoś inny i nie widać spadku jakości.
W kapitalnej formie jest Ivi Lopez. Zawodnik sprowadzony z Hiszpanii bardzo dobrze wkomponował się w układance trenera Papszuna, ma na swoim koncie 5 goli i wyrasta na jednego z najlepszych graczy w lidze.
Warta Poznań ma swoje problemy kadrowe. Trener Tworek nie może skorzystać z kilku zawodników, którzy byliby brani pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu m.in. Aleks Ławniczak czy wracający po urazie Gracjan Jaroch.
Kilka słów przed meczem powiedział gracz Rakowa Patryk Kun:
"Są mocni w defensywie, ale spokojnie przygotowujemy się do tego meczu. W ofensywie też potrafią zaskoczyć, potrafią grać z kontrataku i są skuteczni przy stałych fragmentach gry. Wiemy na co zwrócić uwagę i jak wykorzystać luki w ich grze. Musimy zagrać tak jak w ostatnio. Nasza gra wyglądała naprawdę dobrze."
"Nie mają nazwisk, ale pokazują charakter na boisku i spore zaangażowanie. Z kolei Łukasz to bardzo doświadczony zawodnik, z bogatą przeszłością w Ekstraklasie. Na pewno przekazuje dużo przydatnych wskazówek kolegom z drużyny. Jest wartościowym zawodnikiem".
Raków nie ma problemu z kreowaniem sytuacji. O ile brak kontuzjowanego kapitana Tomasa Petraska to problem trenera Papszuna w defensywie o tyle w ofensywie obyło się bez urazu. Wszyscy ważni gracze z tej formacji są do dyspozycji. Według mnie ten mecz będzie do jednej bramki.
źródło: rakow.com