Mecz kolejki Legia Warszawa - GKS Piast Gliwice
W sobotę 4 maja o godzinie 20:30 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku pomiędzy Legią Warszawa, a Piastem Gliwice. Będzie to mecz lidera rozgrywek z drużyną aktualnie zajmującą trzecie miejsce w ligowej tabeli. Według mnie to gospodarze tego pojedynku dopiszą po meczu 3 punkty, mimo,że Piast od jakiegoś czasu gra naprawdę skutecznie, przyjemnie dla oka no i co najważniejsze seryjnie punktuje. Sędzią sobotniego spotkania będzie międzynarodowy arbiter Szymon Marciniak.
Warszawska Legia do tego spotkania przystępuje w znakomitych nastrojach. Tydzień temu w meczu na szczycie pokonali na wyjeździe Lechię Gdańsk i awansowali dzięki temu na fotel lidera. Mam nadzieję,że tego miejsca w tabeli do końca rozgrywek już nie stracą :). Piłkarze Piasta także na pewno są w dobrych nastrojach, gdyż ostatnio pokonali u siebie Cracovię, a tym samym zapewnili sobie miejsce w top3 na koniec sezonu, co za tym idzie mają zagwarantowane pewne miejsce w eliminacjach do Ligi Europy.
Dlaczego uważam,że Legia wygra? Otóż, jak już pisałem w analizie do meczu z Lechią Gdańsk, od czasu gdy zespół przejął Aco Vuković, dało się zauważyć jaki "luz" w ofensywie daje swoim podopiecznym, gdzie jak na naszą ligę mają ogromny potencjał. Przede wszystkim za kadencji trenera Vukovicia drugie połowy są niezwykle efektowny i również efektywne. Jeżeli choć trochę poprawią grę w pierwszej połowie albo chociaż się bardziej skoncentrują, bo tracą bramki po błędach indywidualnych to uważam,że w każdym spotkaniu spokojnie będą kontrolować przebieg spotkania od początku do końca. Do tego spotkania Legia przystąpi w najsilniejszym składzie. Po absencji za kartki wracają Marko Vesović oraz Cafu. O ile Portugalczyk jest w co by nie mówić słabej dyspozycji i tak jak już pisałem w poprzedniej analizie jest już powoli myślami w innym klubie, o tyle Vesović to solidna marka i rzadko miewa słabe mecze. Po za tym może zagrać zarówno na boku defensywy jak i skrzydle. Myślę,że w tym meczu z racji tego,że z Lechią bardzo dobrze zagrał Paweł Stolarski mimo błędu przy bramce dla Lechii Marko Vesović będzie grał w formacji wyżej. Vuković ma naprawdę spory wybór w zawodnikach. Jeżeli z ławki wchodzi taki zawodnik jak Medeiros to o czymś świadczy. Lekkim zmartwieniem może być absencja w ostatnich dniach najlepszego gracza Legii Andre Martinsa, który był tak mocno poobijany po meczu w Gdańsku,że nie mógł trenować z drużyną, ale jak powiedział w przedmeczowej koferencji trener Vuko Martins jest do gry w sobotnim meczu. Warto zaznaczyć bardzo dobrą dyspozycje w ostatnich spotkaniach mocno wyszydzanych Domagoja Antolica oraz Luisa Rochy,którzy na tle zespołu nawet się wyróżniają. Rocha pokazuje,że w przeciwieństwie do Adama Hlouska potrafi zagrać prawą nogą, a w szczególności umie wyprowadzić piłkę, co przy ataku pozycyjnym jest bardzo ważne. Osobiście czekam na asystę tego zawodnika, bo na to zasłużył. Już w Gdańsku mógł mieć co najmniej ze dwie asysty,lecz zabrały mu je fatalne wykończenia kolegów z zespołu.
Teraz przejdę do drużyny Piasta. Trener Fornalik robi naprawdę kapitalną robotę w tym klubie. Dostał czas, poukładał zespół i robi dzięki temu dobry wynik. Jak już napisałem na początku Piast gra nie tylko skutecznie,ale także efektownie. Moim zdaniem w jutrzejszym spotkaniu Piast straci punkty. Dlaczego? Otóż do tej pory drużyna z Gliwic nie grała przeciwko takiemu potencjałowi ofensywnemu jaki mają Wojskowi. Uważam,że zostaną zepchnięci do defensywy i zaczną popełniać błędy.Plusem dla mojego typu jest absencja w tym meczu Jorge Felixa, który w spotkaniu 32 kolejki z Zagłębiem Lubin za brutalny faul został przez przez Komisje Ligi zawieszony na trzy spotkania. Brak Felixa już był widoczny w ostatnim meczu z Cracovią mimo,że Piastunki ten mecz wygrały, no ale nie tak efektownie jak to było w poprzednich kolejkach.Tu uważam,że brak tego zawodnika to naprawdę spore osłabienie. Felix to drugi najlepszy strzelec drużyny mający na koncie 6 goli i dwie asysty. Warto też dodać,że brak w tym meczu Patryka Dziczka o którego zabiegają zachodnie kluby też dał o sobie znać.
Ogólnie nie lubię patrzeć na statystyki pomiędzy drużynami, bo według mnie wraz z rozpoczęciem spotkania poprzednie mecze idą w niepamięć, ale zdecydowałem, że je państwu przedstawię. Piast ostatni raz pokonał Legię prawie 4 lata temu na własnym boisku. W ostatnich dziewięciu pojedynkach to Legia,aż 7 razy wygrywała i 2 razy zremisowała. Dane którymi dysponuje do roku 2008 pokazują że Piast ani razu nie wygrał w Warszawie co pokazuje,że ten rywal nie leży Piastunkom. Mimo wszystko tak jak pisałem, to jest tylko ciekawostka. Dla mnie to żaden wyznacznik w sobotnim spotkaniu. Myślę,że nie będzie to żadna kontrowersja jeżeli napiszę,że spotkają się dwie obecnie najlepiej grające drużyny w lidze.
Mam przeczucie,że Legia wygra to spotkanie i to nie jedną bramką. Jeżeli Wojskowi nie prześpią pierwszej połowy co miało miejsce w poprzednich meczach to jestem spokojny o wynik. Potencjał jakim dysponują w ofensywie mnie do tego przekonuje. Brak ważnego ogniwa w układance Fornalika, czyli Jorge Felixa też da o sobie znać. Kibiców i dopingu na stadionie nie powinno zabraknąć, gdyż klub przygotował dla kibiców darmową kiełbasę z grilla, zimne piwko :) oraz 5000 tysięcy darmowych wejściówek dla fanów do 18 roku życia. Liczę na to,że będzie to świetne widowisko, trzy punkty dla Legii i kolejny krok do zdobycia kolejnego tytułu Mistrza Polski. Typ oceniam na 70%.
Przypuszczalne składy:
Legia Warszawa: Cierzniak - Stolarski, Remy, Jędrzejczyk, Rocha - Antolić, Martins, Szymański, Medeiros, Vesović - Carlitos
Piast Gliwice: Plach - Mokwa, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov- Konczkowski, Dziczek, Hateley, Badia, Valencia - Parzyszek