Kto dziś zawiesi złote medale na swojej szyi?
Już dziś poznamy Mistrza Polski, a zarazem zakończymy kolejny sezon PGNiG Superligi. Po pierwszym spotkaniu mamy absolutny remis i sprawa rozstrzygnie się w Hali Legionów, gdzie raczej obrońcy tytułu PGE Vive Kielce są faworytem, ale Orlen Wisła Płock przyjeżdża tu głodna sukcesów.
Mamy absolutny remis w wyniku 26:26, ale i w zawieszeniach po spotkaniu w Orlen Arenie na dwa spotkania zostali zawieszeni Kulesz i Sulic. Zdania na temat tego kogo bardziej to osłabia są mocno podzielone, ale ja jednak myślę, że te kary bardziej uderzają w gości dzisiejszego spotkania. Można lubić bądź nie lubić Sulicia, ale trzeba mu przyznać, że mimo iż blisko mu do końca kariery to świetnie trzyma defensywę, ale jest i takim ostrym profesorem, który zarówno motywuje jak i gani za nieudane zagrania i jest prawdziwym liderem zespołu. Jeśli tracisz lidera w najważniejszym meczu w sezonie to musisz mocno to odczuć.
Orlen Wisła Płock - PGE VIVE Kielce 26:26 (14:11)
Wisła: Wichary, Morawski, Borbely - Daszek 6 (2 k), Krajewski, Racotea, Moya 2, Zdrahala 2, Obradović 4, Góralski, Piechowski 1, Źabić 1, Mihić 6, de Toledo 1, Sulić, Mlakar 3
Karne: 2/2
Kary: 12 min. (Obradović - 6 min., Mlakar, Krajewski, de Toledo - po 2 min.)
Czerwona kartka: Obradović (59 min., z gradacji)
Vive: Ivić, Cupara - Bis, Dujshebaev 5, Aguinagalde 5 (3 k), Jachlewski 2, Janc 2, Lijewski 1, Jurkiewicz, Kulesz 3, Moryto 2, Mamić, Cindrić 4, Fernandez, Karalek 2
Karne: 3/4
Kary: 10 min. (Mamić, Aguinagalde, Fernandez, Cindrić, Lijewski - po 2 min.)
Według mnie w defensywnych szeregach OWP robi się spory problem. Sabate chwali postępy Piechowskiego, ale według mnie u Świeżego wciąż pracują tylko ręce, a nogi już nie bardzo. Do tego Obradović w defensywie rusza się jak słoń w składzie porcelany, a dziś m.in przez wykluczenie Kulesza zespół z Kielc będzie musiał grać dużo więcej 1v1 niż w pierwszym meczu finałowym, a kto zrobi to lepiej od Cindricia, czy Alexa Dujszebajewa? Ba nawet w takich akcjach zobaczymy Kaczkę, Lijka czy Janca. Wszyscy graja 1v1 bardzo dobrze, ale oczywiście Luka i Alex to absolutna klasa światowa i jestem pewien, że dość łatwo będą mijać czy to Obradovicia, Piechowskiego, ale nawet i Żabicia, a to stworzy okazję do wielu bardzo łatwych bramek i dziś Morawski z Wicharym nie będą mieć łatwego zadania.
Wiadomo, że Wisła będzie chciała grać bardzo długo, ale po kontrowersjach z pierwszego spotkania para sędziowska Pelc i Pretzlaf na pewno będzie mocno wyczulona na pasywność przyjezdnych. Zresztą kontrowersji jest dużo więcej, bo wytworzyła się mała wojenka na próbę wykluczeń z tego spotkania i atmosfera mocno się zagęściła. Ostatnio gdy zrobił się taki 'młyn' w okół Świętej Wojny i prezes zespołu z Płocka zażądał międzynarodowych sędziów sugerując, że polscy mocno sprzyjają Vive źle skończyło się to dla samych Nafciarzy, którzy u siebie polegli z niezwykle zmotywowaną drużyną z Kielc 22:35. Teraz może być podobny scenariusz, ale ja jednak wejdę w over bramkowy Vive. Mają za tydzień Final Four, więc końcówkę spotkania mogą potraktować trochę pobłażliwej w obronie. W Hali Legionów w meczu przeciw OWP w 70% spotkań pokrywają tę linię i to już jest naprawdę duże value, a ja uważam dziś też dam prognozę 7/10 na ten typ. Powodzenia!

Finlandia
Andora

Czarnogóra
Chorwacja
Niemcy
Słowacja
Holandia
Litwa
Japonia
Boliwia
Korea Południowa
Ghana
Brazylia
Tunezja
Kosowo
Szwajcaria
Belgia
Liechtenstein
Hiszpania
Turcja
USA
Urugwaj
Kolumbia
Australia
Meksyk
Paragwaj
Francja Ligue 1
Włochy Serie A
PKO BP Ekstraklasa
Hiszpania La Liga
Niemcy Bundesliga 



