Grupa C Netherlands - Ukraine
W niedziele w Amsterdamie na Johan Cruijff Arenie Holandia zmierzy się z Ukrainą w Mistrzostwach Europy. Jeśli miałbym upatrywać kogoś w roli czarnego konia turnieju byłaby to reprezentacja prowadzona przez Andrija Szewczenke. Z kolei przygoda Holendrów według mnie zakończy się maksymalnie na 1/8 Mistrzostw. Transmisja meczu jak i całego turnieju na antenach TVP.
Eliminacje do Mistrzostw Europy odbyły się blisko ponad 1.5 roku temu, dlatego nie ma co opisywać tego szczegółowo. Dla przypomnienia Holandia w grupie C zajęła drugie miejsce w tabeli tuż za plecami Niemców, gdzie zdobyli 19 punktów na 24 możliwych. Ukraina w grupie B uplasowała się na pierwszej pozycji wyprzedzając Portugalię czy Serbów. Ukraińcy zakończyli zmagania z zaledwie czterema straconymi bramkami przy dziewiętnastu strzelonych.
Tak prezentują się obie kadry na Euro 2020:
Holandia
Bramkarze: Jasper Cillessen (Valencia), Tim Krul (Norwich City), Maarten Stekelenburg (Ajax Amsterdam).
Obrońcy: Nathan Ake (Manchester City), Daley Blind (Ajax Amsterdam), Matthijs de Ligt (Juventus Turyn), Stefan de Vrij (Inter Mediolan), Denzel Dumfries (PSV Eindhoven), Jurriem Timber (Ajax Amsterdam), Patrick van Aanholt (Crystal Palace), Joel Veltman (Brighton & Hove Albion), Owen Wijndal (AZ Alkmaar).
Pomocnicy: Frenkie de Jong (Barcelona), Marten de Roon (Atalanta Bergamo), Ryan Gravenberch (Ajax Amsterdam), Davy Klaassen (Ajax Amsterdam), Teun Koopmeiners (AZ Alkmaar), Georginio Wijnaldum (Liverpool).
Napastnicy: Steven Berghuis (Feyenoord Rotterdam), Luuk de Jong (Sevilla), Memphis Depay (Olympique Lyon), Cody Gakpo (PSV Eindhoven), Donyell Malen (PSV Eindhoven), Quincy Promes (Spartak Moscow), Wout Weghorst (VfL Wolfsburg).
Ukraina
Bramkarze: Heorhij Buszczan (Dynamo Kijów), Anatolij Trubin (Szachtar Donieck), Andrij Piatow (Szachtar Donieck)
Obrońcy: Ołeksandr Karawajew (Dynamo Kijów), Ołeksandr Tymczyk (Dynamo Kijów), Witalij Mykołenko (Dynamo Kijów), Ilja Zabarnyj (Dynamo Kijów), Denis Popow (Dynamo Kijów), Witalij Matwijenko (Dynamo Kijów), Eduard Sobol (Club Brugge), Sierhiej Krywcow (Szachtar Donieck)
Pomocnicy: Taras Stepanenko (Szachtar), Marlos (Szachtar), Rusłan Malinowski (Atalanta), Ołeksandr Zinczenko (Manchester City), Andrij Jarmołenko (West Ham), Sierhiej Sydorczuk (Dynamo Kijów), Mykoła Szaparenko (Dynamo Kijów), Wiktor Cyhankow (Dynamo Kijów), Jewhienij Makarenko (Kortrijk), Ołeksandr Zubkow (Ferencvaros), Hieohij Sudakow (Szachtar), Roman Bezus (Gent)
Napastnicy: Roman Jaremczuk (Gent), Artem Besedin (Dynamo Kijów), Artem Dowbyk (Dnipro)
Dlaczego widzę w tym meczu szanse 50/50? Warto sobie przypomnieć sytuację sprzed roku, gdzie Ronald Koeman zrezygnował z posady selekcjonera reprezentacji i po kilku spotkaniach, gdzie kadrę prowadził trener Lodeweges funkcję pierwszego trenera objął Frank de Boer, który w swoich pierwszych czterech meczach nie potrafił zdobyć ze swoją drużyną kompletu punktów. Generalnie holenderskie media, kibice mocno narzekają na styl jaki prezentuje reprezentacja pod wodzą de Boera, a raczej jego brak. Jest to drużyna uzależniona na dzień dzisiejszy od jednego zawodnika. Chodzi tutaj o Memphisa Depaya, który jak wiadomo nie słynie z pracy dla drużyny na boisku, ale jeśli już dostanie piłkę to wie co z nią zrobić i stwarza ogromne zagrożenie. Na pewno sporą stratą dla Oranje jest kontuzja jednego z najlepszych defensorów na świecie Virgila Van Dijka. Na domiar złego kilka dni temu kontuzja wykluczyła również z turnieju Doniego van de Beeka, który jeśli nawet nie grał w pierwszym składzie to z ławki dawał sporą jakość, mimo, że ma za sobą słaby sezon w Manchesterze United, gdzie nie przebił się do wyjściowego składu oraz miał trochę przerwy z powodu urazu. Na papierze Holandia to oczywiście solidna reprezentacja, ale według mnie nie ma tam chemii i monolitu co można było zobaczyć w eliminacjach czy meczach towarzyskich oraz uzależniona mocno od jednego zawodnika.
Ukraina po fantastycznych eliminacjach do Mistrzostw Europy, lekko złapała zadyszki, ale to wszystko było spowodowane koronawirusem i serią zakażeń w reprezentacji przez co dostawali bęcki w meczach towarzyskich z Francją (7:1), czy z Hiszpanią (4:0). Początek tego roku to z kolei eliminacje do Mistrzostw Świata. Pierwsze starcie z Francją na Stade de France zremisowane 1:1, by po chwili zremisować dwukrotnie u siebie z Finami i Kazachami. Były to pechowe porażki, ale wynik idzie w świat. Reprezentacja Andrija Szewczenki jest mieszanką młodości i doświadczenia. Bardzo fajnie wygląda druga linia, gdzie są kreatywni Ruslan Malinovski, który ma za sobą fantastyczny sezon w Atalancie i Oleksandr Zinczenko wspomagani przez "płuca" kadry Tarasa Stepanienke. Z przodu zapewne trójka ofensywnych graczy Yarmolenko, Zubkov i Yaremczuk ,który w minionym sezonie strzelił 20 goli dla belgijskiego Gentu. Ukraina charakteryzuje się szybkim przejściem z defensywy do ofensywy. Bardzo szybko wyprowadzają piłkę za sprawą czy to Malinovskiego czy Zinczenki, a mając dobrych skrzydłowych, którzy potrafią wygrać pojedynek 1vs1 mogą zawojować na tym turnieju i takie są moje przeczucia.
Na papierze Holandia dysponuje lepszymi zawodnikami, którzy grają w lepszych klubach aniżeli Ukraińcy. Jednak jak wiadomo papier nie gra. Uważam, że nasi wschodni sąsiedzi po prostu popularnym "manszaftem" i to przełoży się na turniej. Holandia to przysłowiowe "gwiazdki", które od dłuższego czasu prowadzone są przez słabych trenerów. Według mnie jest mocne value w tym typie, a dla bardziej odważnych można spróbować, że Ukraina wygra grupę.