11 kolejka Legia Warszawa - GKS Piast Gliwice
W niedzielny wieczór przeniesiemy się do Warszawy, gdzie na stadionie miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego Legia podejmie drużynę Piasta Gliwice. Klub ze stolicy wraca powoli na odpowiednie tory po zmianie trenera. Po drugiej stronie mamy ekipę trenera Waldemara Fornalika, która zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli, ale dwa wygrane mecze z rzędu dają nadzieje na lepsze jutro. Rozjemcą obydwu drużyn będzie Bartosz Frankowski, którego kibice z Warszawy "uwielbiają" :)
Podopieczni trenera Czesława Michniewicza do tego spotkania przystąpią jako lider rozgrywek po tym jak wygrali w ostatniej kolejce z Cracovią, a Raków zremisował w Poznaniu z Lechem. Legia aktualnie ma na koncie 22 punkty. Siedem zwycięstw, jeden remis, dwie porażki. Warto tutaj zaznaczyć bilans zespołu, gdy stery objął Michniewicz. W lidze 5 wygranych i remis w Szczecinie.
Piast Gliwice początek sezonu fatalny. Drużyna ze Śląska nie potrafiła zdobyć kompletu punktów. W końcu w 9 kolejce udało się wygrać w Zabrzu. Jednak w tamtym meczu Górnik wystąpił w mocno okrojonym składzie dlatego, aż tak nie przywiązywałbym wagi do tego starcia. Kilka dni później kolejna wygrana tym razem z Lechią. Szybko strzelona bramka przez Piastunki ustawiła spotkanie i mimo mocnych ataków Gdańszczan udało się dowieźć zwycięstwo do końca.
Co będzie kluczem do zwycięstwa? Według mnie środek pola. W ostatnim czasie do składu Wojskowych wskoczył Andre Martins, który zaczyna grać na miarę swoich możliwości. Obok niego powinniśmy ujrzeć Bartka Kapustkę, który również wraca do wysokiej dyspozycji sprzed wyjazdu do Anglii. Step by step, ale naprawdę widać jakość u tego zawodnika. Obok w.w. dwójki w dzisiejszym spotkaniu ma zagrać Michał Karbownik, który tydzień temu wrócił z kwarantanny. W środku pola Piasta powinniśmy ujrzeć Michała Chrapka i wywodzącego się z Legii Patryka Sokołowskiego. Po pierwsze ta dwójka jest słabo zgrana, gdyż nie mają ze sobą spędzonych dużo minut, a po drugie Jakub Świerczok nie jest to zawodnik, który mocno pracuje w defensywie i widzę tutaj spore pole manewru Legii.
Nie można zapomnieć o bocznych sektorach, gdzie w kapitalnej dyspozycji jest Filip Mladenović, który nie tylko asystuje, ale również strzela. Po drugiej stronie mamy Josipa Juranovicia. Chorwat pokazuje, że powołanie i gra w wyjściowym składzie swojej reprezentacji to nie przypadek.
Kilka słów o meczu trenerów obydwu drużyn:
Czesław Michniewicz:
"Czeka nas na pewno trudny mecz, lecz nie rozpatrujemy go w takiej kategorii, że wcześniej Legia miała problemy z Piastem, nie wygrywała. Teraz nadchodzi kolejna gra, do której chcemy się przygotować jak najlepiej. Tylko o tym myślimy. Czy zdaję sobie sprawę, że cztery ostatnie mecze Legii z Piastem nie kończyły się zwycięstwem stołecznego klubu? Przerażająca statystyka, ale to nie ma wpływu na naszą postawę. Nie będziemy się tym zajmować. Zajmujemy się tym, co jest i co będzie. Czeka nas na pewno trudny mecz, lecz nie rozpatrujemy go w kategorii tego, że wcześniej Legia miała problemy z Piastem, nie wygrywała. Teraz nadchodzi kolejna gra, do której chcemy się przygotować jak najlepiej. Tylko o tym myślimy. Poprzednie wyniki nie mały dla mnie żadnego znaczenia, jako trenera".
Waldemar Fornalik:
"Jedziemy na boisko mistrza Polski i głównego kandydata do tytułu, ale po dwóch ostatnich dobrych w naszym wykonaniu spotkaniach będziemy chcieli podtrzymać dyspozycję".
Trener odniósł się również do sytuacji kadrowej:
"Mikkel jest wykluczony z gry. Znajduje się na etapie diagnostyki oraz rehabilitacji, natomiast decyzja w sprawie Michała Żyro zapadnie niebawem. Podobna sytuacja dotyczy Tomasa Huka, zobaczymy czy będzie gotowy do gry. Ostateczne odpowiedzi poznamy dopiero w sobotę przed wyjazdem do Warszawy".
Kirkeskov w tym meczu nie zagra co jest bardzo dobre dla mojego typu. Duńczyk to filar lewej strony obrony i jego brak to spora strata Piasta. Jeżeli w środku zabraknie Huka, a zagra Malarczyk tak jak ostatnio również będę zadowolony.
Obie drużyny ostatnio punktują. Jednak według mnie Legia jest po prostu na dzień dzisiejszym bardziej stabilnym zespołem. Szersza kadra przy dzisiejszych Covidowych czasach daje wieksze pole manewru trenerowi Michniewiczowi. Wydaje mi się, że będzie to ciężkie spotkanie Legionistów, ale zwycięskie.
źródło: legia.net