Oba piątkowe spotkania rozgrywek PKO Ekstraklasy zakończyły się zwycięstwami faworytów. Po trzy punkty do swojego konta dopisały zespołu KGHM Zagłębia Lubin i Lecha Poznań.
„Miedziowi” w górniczych derbach, które odbyły się w przededniu Barbórki, pokonali bez najmniejszych problemów zespół Górnika Zabrze w stosunku 2:0. Gole na wagę kompletu oczek strzelili dla drużyny gospodarza Słoweniec Damian Bohar i Bartosz Białek. Była to szósta wygrana w sezonie.
„Mieliśmy inne oczekiwania po ostatnim meczu z Wisłą Płock. To co było naszą siłą, czyli pojedynki jeden na jeden, dzisiaj przegrywaliśmy. Ani w środku pola, ani w bocznych sektorach nie graliśmy dobrze. Bazujemy na szybkich odbiorach, dzisiaj nam to zupełnie nie wychodziło. Ciężko znaleźć formację, która odstawała by na plus. Przegraliśmy jako zespół” - mówił po meczu zrezygnowany Marcin Brosz, którego sytuacja staje się coraz trudniejsza, bo Górnik nie wygrał meczu ligowego od sierpnia!
Zwycięstwo w takich samych rozmiarach odnieśli też piłkarze Lecha Poznań, którzy mieli jednak trochę więcej kłopotów z Wisłą Płock, która nie przypomina już drużyny z września i października, kiedy to wygrała sześć kolejnych spotkań i przez moment była nawet liderem tabeli.
W sobotę i niedzielę rozegrane zostaną po trzy kolejne spotkania 17. kolejki PKO Ekstraklasy. Najciekawiej zapowiada się starcie piątego w stawce Piasta Gliwice z trzecim Śląskiem Wrocław (30 listopada godzina 17:30).
Fot.: Ekstraklasa SA (materiały prasowe)