Zwycięstwa Bedorfa i Materli
Za nami już 44. gala mieszanych sztuk walki pod szyldem KSW. W walce wieczoru Karol „Coco” Bedorf nie dał najmniejszych szans Mariuszowi Pudzianowskiemu. Swój pojedynek wygrał też Michał Materla.
Główne danie sobotniej
gali KSW 44: The Game nie dostarczyło wielkich emocji. Od początku
zarysowała się wyraźna przewaga Karola Bedorfa, który kontrolował
wydarzenia w oktagonie. Pojedynek zakończył się po niespełna
dwóch minutach, kiedy „Coco” założył „Pudzianowi” kimurę,
zmuszając go do odklepania. Po ogłoszeniu wygranej Bedorf
wykrzyczał, że jego celem jest ponowne zdobycie mistrzowskiego pasa
federacji w wadze ciężkiej.
Zadowolony ze swojej
postawy może być również Michał Materla, który wrócił na
zwycięską ścieżkę, demolując w parterze doświadczonego Martina
Zawadę. Po walce, podczas krótkiej rozmowy w klatce, Mateusz Borek
zapytał popularnego „Cipao” o walkę ze wschodzącą gwiazdą
KSW, Damianem Janikowskim. Jaka była odpowiedź?
„Ja tutaj cały czas jestem. Siedemnaście lat stoję w klatce. Stawiano przede mną różne wyzwania. Damian jest wybitnym zawodnikiem. Jeżeli on z trenerami uzna, że jest gotowy, ja tutaj cały czas będę.” - powiedział Michał Materla.
Gala KSW, która odbyła
się w Ergo Arenie, po raz kolejny zakończyła się wielkim sukcesem
organizacyjnym i frekwencyjnym. Kolejna, KSW 45: Return to Wembley,
już 6 października. Wystąpią na niej wspominany już wcześniej
Damian Janikowski oraz popularny „Popek”, a także Akop Szostak,
dla którego będzie to debiut w federacji.
Fot.: KSW/materiały prasowe

Jannik Sinner
Alex de Minaur

Kazachstan
Belgia

Dąbrowa Górnicza
Trefl Sopot

Kielce
Azoty-Puławy
Rosja
Chile
Brazylia
Senegal
Wisła Płock
Stal Mielec
Gruzja
Hiszpania
Szwajcaria
Szwecja
USA
Paragwaj
Kolumbia
Nowa Zelandia
Meksyk
Urugwaj
MMTS Kwidzyn
Wybrzeże Gdańsk
Portugalia
Armenia
GTK Gliwice
Krosno
Albania
Anglia
Azerbejdżan
Francja
Francja Ligue 1
Włochy Serie A
PKO BP Ekstraklasa
Hiszpania La Liga
Niemcy Bundesliga 





