Już dzisiaj o 13.30 startuje 26. kolejka angielskiej Premier League. Kto jest faworytem spotkań, na kogo warto stawiać, a jakie mecze lepiej sobie odpuścić?
Pierwsze sobotnie spotkanie w angielskiej Premier League to konfrontacja pomiędzy Burnley, a Manchesterem City. Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem tego spotkania są przejezdni, którzy nie mają tak naprawdę nie mają sobie równych w lidze, znacząca przewaga nad drugim zespołem tylko to potwierdza. Burnley jest to dobrze ułożona drużyna,ale co tutaj dużo mówić obie ekipy dzieli przynajmniej jeden poziom. Chociaż można być pewnym, że łatwo skóry nie sprzedadzą, ale ostatecznie górą powinni być podopieczni Guardioli.
Nieznacznymi faworytem swojego spotkania ligowego jest ekipa Bournemouth, która podejmie na własnym obiekcie ekipę Stoke. Stoke jak dobrze wiadomo punktuje głownie na własnym obiekcie i tam jest bardzo groźnym zespołem, w tym sezonie podczas pojedynków wyjazdowych zdobyli zaledwie sześc punktów, co daje im najgorszy wynik w lidze. Gospodarze natomiast są na fali w ostatnim czasie nie przegrali żadnego z pięciu spotkań do tego w tygodniu rozbili niespodziewanie Chelsea 3-0.
Podczas spotkań ekip WBA z Southampton oraz Brightion z West Hamem można tak naprawdę spodziewać się wszystkiego. Chociaż w obu pojedynkach nieznacznymi faworytami są goście, ale nie są to ekipy, które nie porywają swoimi wynikami, więc każdy scenariusz jest możliwy. Śmiem twierdzić, że w obu tych pojedynkach zadecydują detale.
Leicester, które trzeba przyznać, że się obudziło i z formą poszli do góry, w sobotę podejmą na własnym obiekcie Swansea. Trzeba przyznać, że faworytami tego pojedynku są gospodarze, którzy w szczególności potrafią punktować na własnym obiekcie. W dobrej formie znajdują się Mahrez oraz Vardy, którzy powinni poprowadzić swój zespół do wygranej. Łabędzie owszem nie przegrali trzech ostatnich pojedynków w tym sprawili sporą niespodziankę w tygodniu pokonując Arsenal, ale ze zdobyciem chociażby jednego punktu będzie niezwykle im trudno.
Manchester Untied do swojego najbliższego pojedynku ligowego przystąpi na pewno podrażniony ostatnim występem z Tottenhamem, gdzie przegrali 2-0. Tym razem rywalem Czerwonych Diabłów będzie Huddersfield, ekipa z dolnej części tabeli. Trzeba przyznać, że wszystkie atuty są po stronie Czerwonych Diabłów więc można się spodziewać, że dosyć pewnie wygrają te spotkanie.
Ostatnie sobotnie spotkanie to pojedynek Arsenalu z Evertonem. Owszem faworytem tego spotkania jest ekipa gospodarzy, która jak myśli o grze w Lidze Mistrzów podczas przyszłego sezonu nie może pozwolić sobie na wpadki. A taką na pewno zanotowała w tygodniu, przegrywając aż 1-3 z Swansea. Everton nie spodziewam się, żeby tutaj postawił trudne warunki, bowiem grają na wyjeździe. A poza własnym obiektem gra im zbytnio się nie klei. Nieco lepiej wygląda to na własnym obiekcie, ale trzeba przyznać, ze gra i dyspozycja ich w tym sezonie jest przeciętna.
Prognozy:
Burnley - Man City 0-3
Bournemouth - Stoke 2-0
Brighton - West Ham 0-1
Leicester - Swansea 2-0
Man Utd- Huddersifeld 2-0
West Brom - Southampton 0-1
Arsenal - Everton 2-0
Typy:
Burnley
-
Manchester City Typ 2 @ 1.29 //
Fortuna Burnley
-
Manchester City Typ City -1.5 @ 1.70 //
ForbetBurnley
-
Manchester City Typ BTS - NIE @ 1.61 //
TotolotekBournemouth - Stoke Typ 1 DNB @ 1.40 // Forbet
Bournemouth
-
Stoke Typ wygra dowolną połowę -1 @ 1.49 //
Lvbet Manchester Utd - Huddersfield Typ BTS - NIE @ 1.45 // Totolotek
Manchester Utd - Huddersfield Typ United -1.5 @ 1.40 // Fortuna
Leicester
-
Swansea Typ over 1.5 @ 1.39 //
Milenium