Wicemistrz świata w PlusLidze!
badys87 | 10.06.2020 10:25
Klub Cerrad Enea Czarni Radom pochwalił się zakontraktowaniem nowego przyjmującego. Mowa o nie byle kim, bo w sezonie 2020/2021 fani drużyny „Wojskowych” będą mogli oglądać brazylijskiego siatkarza, wicemistrza świata z 2018 roku, Lucasa Eduardo Loha!
Nie będzie to pierwsza przygoda reprezentanta „Kraju Kawy” z „Ligą Mistrzów Świata”, gdzie swoich sił próbował już w sezonie 2014/2015, kiedy to przeniósł się ojczyzny do Polski, gdzie podpisał kontrakt z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Nie był to jednak udany epizod w karierze tego zawodnika. Po tym rocznym pobycie w naszym kraju Lucas Eduardo Loh przeniósł się do Brasil Kirin Volei, sezon 2016/2017 spędził w Funvic Taubaté, a następnie zasilił szeregi tureckiego Halkbanku Ankara, skąd przeniósł się do SESI Sao Paulo.
„W swoim dorobku nowy zawodnik Wojskowych ma mistrzostwo Brazylii (2012) oraz wicemistrzostwo tego kraju w latach: 2011, 2016, 2017, i 2019. W 2012 roku zdobył złoty medal Klubowych Mistrzostw Ameryki Południowej. W 2017 roku z zespołem Funvic Taubate sięgnął po Puchar Brazylii, a z zespołem SESI Sao Paulo po Super Puchar Brazylii. W barwach Halkbank Ankara, Lucas zdobył mistrzostwo oraz puchar kraju.W reprezentacji Brazylii Lucas Eduardo Loh zdobył mistrzostwo świata w kategorii wiekowej U-23. W 2013 roku w Meksyku zdobył z kadrą narodową Puchar Panamerykański. W seniorskiej siatkówce zdobył dwukrotnie srebrny medal Ligi Światowej (2014 oraz 2017). W 2015 roku sięgnął po złoto w Mistrzostwach Ameryki Południowej. W 2018 roku zdobył wicemistrzostwo świata, a rok później zdobył brązowy medal w Igrzyskach Panamerykańskich” - przypominają sylwetkę swojego nowego zawodnika Cerrad Enea Czarni Radom na swojej oficjalnej stronie internetowej (wksczarni.pl).
W zespole Roberta Prygiela o miejsce w składzie Lucas Eduardo Loh będzie rywalizował między innymi z Amerykaninem Brendenem Sanderem, który zdecydował się przedłużyć swój kontrakt z radomianami oraz z wielce uzdolnionym Bartoszem Firsztem. Odpowiadać powinien mu także styl rozgrywającego Michała Kędzierskiego, który słynie z szybkiej gry do skrzydeł.
Fot.: FIVB
