Taht w PGE Skrze Bełchatów!
PGE Skra Bełchatów, czwarty zespół minionego sezonu PlusLigi, kontynuuje kompletowanie składu na nadchodzące rozgrywki. Po ogłoszeniu hitowego transferu Aleksandara Atanasijevicia przyszedł czas na zaprezentowanie nowego przyjmującego, którym został Estończyk Robert Taht.
PlusLiga: Taht nowym przyjmującym PGE Skry
Nowy przyjmujący bełchatowskiego klubu jest świetnie znany polskim kibicom siatkówki. Trudno, żeby było inaczej skoro na parkietach PlusLigi spędził łącznie już cztery sezonu. W tym ostatnim bronił barw Asseco Resovii Rzeszów, do której przyszedł z włoskiego Sir Safety Perugia. Wcześniej był zawodnikiem tureckiego Arkasu Izmir, do ktorego trafił z Cuprum Lubin, gdzie na przestrzeni trzech lat rozwijał się jego wielki talent, aż w końcu eksplodował. Täht jest również reprezentantem Estonii, z którą wywalczył dwukrotne mistrzostwo Ligi Europejskiej (2016, 2018) oraz występował w turniejach finałowych EuroVolley.
"Jestem bardzo podekscytowany, że dołączam do PGE Skry. Oczekiwania przed kolejnym sezonem są bardzo duże, tym bardziej, że będziemy mieli mocną drużynę. Fani w Polsce są niesamowici, a szczególnie ci z Bełchatowa. Miałem okazję zobaczyć ich grając w przeciwnych zespołach w hali Energia. Byli znakomici i tworzyli niezwykłą atmosferę. Nie mogę się doczekać, aż przyjadę do Bełchatowa i rozpoczniemy nowy sezon." - mówi Robert Taht.
28-letni przyjmujący w drużynie PGE Skry Bełchatów zastąpi Serba Milana Katicia, który już pożegnał się ze społecznością żółto-czarnych. Wcześniej Prezes PGE Skry poinformował również, że kontrakt przedłuży Amerykanin Taylor Sander, więc wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że bełchatowianie mają zamiar włączyć się na poważnie do walki o mistrzostwo kraju w sezonie 2021/2022.
Fot.: PGE Skra Bełchatów (materiały prasowe)