Siatkówka pełna niespodzianek
Za nami już większość spotkań drugiej kolejki rozgrywek PlusLigi oraz inauguracyjnej serii gier TAURON Ligi. Sezon 2020/2021 wystartował po długiej, bo półrocznej przerwie, a na starcie obfituje w niespodzianki. W poniedziałek na zakończenie weekendowych zmagań czekają nas mecze GKS-u Katowice ze Stalą Nysa (20:30) oraz E.Leclerc Moya Radomki Radom z Pałacem Bydgoszcz (17:30).
5f6832c555314.webp?e=jpg)
PlusLiga: Porażki PGE Skry i Asseco Resovii
Największą niespodzianką drugiej kolejki "Ligi Mistrzów Świata" była przegrana PGE Skry Bełchatów na własnym parkiecie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Podopieczni Michała Mieszka Gogola nie byli w stanie wywalczyć nawet jednego punktu, przegrywając z "Jurajskimi Rycerzami" w stosunku 1:3. Bohaterem spotkania został atakujący przyjezdnych, który uzbierał w sumie aż 30 oczek.
Z kolei w sobotnim hicie PlusLigi Jastrzębski Węgiel dość niespodziewanie rozbił w drobny mak Asseco Resovię Rzeszów. Oczywiście wygrana jastrzębian sama w sobie nie jest niespodzianką. Tą jest łatwość, z jaką podopieczni Luke'a Reynoldsa rozprawili się ekipą Alberto Giulianiego, w której znalazło się wiele gwiazd europejskiej siatkówki. Póki co nie stanowią jednak monolitu i właśnie dlatego skończyło się na 0:3.
Niemniej ciekawie jest w Lidze Siatkówki Kobiet, gdzie swoje mecze przegrały Grupa Azoty Chemik Police (2:3 z DPD Legionovią Legionowo), ŁKS Commercecon Łódź (0:3 z BKS-em Bielsko-Biała) czy Grot Budowlani Łódź (1:3 z Jokerem Świecie). Z faworytów do medali zwyciężył tylko Developres SkyRes Rzeszów, który nie bez problemów pokonał u siebie 3:1 Volley Wrocław.
Druga kolejka PlusLigi i pierwsza TAURON Ligi zostaną zakończenie w poniedziałek meczami GKS-u Katowice ze Stalą Nysa (20:30) oraz E.Leclerc Moya Radomki Radom z Pałacem Bydgoszcz (17:30).
Fot.: Piotr Sumara/PLS