Siatkarze zagrają o medale Ligi Narodów! (Plan gier na 26-27 czerwca)
W sobotę 26 czerwca, jeszcze przed pierwszymi meczami 1/8 finału EURO 2020, rozegrane zostaną półfinałowe mecze Siatkarskiej Ligi Narodów 2021. Już o godzinie 11:30 rozpocznie się pojedynek Brazylijczyków z Francuzami, a trzy i pół godziny później na parkiet w Rimini wyjdą Polacy i Słoweńcy. Będzie się działo! Siatkarska Liga Narodów na żywo w Internecie!
SLN 2021: Sobota z półfinałami siatkarzy
Pierwszego finalistę tegorocznej edycji rozgrywek Volleyball Nations League powinniśmy poznać najpóźniej około godziny 14:00 i mamy nadzieję, że tak właśnie będzie, bo liczymy na mecze stojące na najwyższym światowym poziomie i kończone tie-breakami. Dobrej siatkówki nigdy za wiele. Właśnie takiej spodziewamy się w konfrontacji Brazylii i Francji. Ich bezpośrednia potyczka w fazie zasadniczej zakończyła się wygraną "Trójkolorowych" w trzech setach, ale pierwszy i trzeci rozstrzygały się w grze na przewagi.
Drugi z faworytów SLN 2021, czyli Biało-Czerwoni, również przegrał w fazie zasadniczej bezpośrednie starcie z półfinałowym rywalem. Polacy w pierwszym tygodniu zmagań musieli uznać wyższość Słoweńców, ale trzeba podkreślić, że w przeciwieństwie do przeciwnika graliśmy na wpół rezerwowym składem (m.in. bez Leona czy Kurka), co dziś nie powinno się zdarzyć.
Kursy legalnych bukmacherów pokazują, że podopieczni Vitala Heynena są zdecydowanym faworytem (ponad 70% szans na awans do finału), ale trzeba pamiętać, że w ostatnich latach nikt tak nie zalazł nam za skórę jak właśnie Słowenia, która wygrała z nami trzy ostatnie mecze podczas turniejów finałowych EuroVolley. Na szczęście to najważniejsze spotkanie, w kwalifikacjach olimpijskich, wygrali Leon i spółka. Ale też łatwo nie było, pomimo gry u siebie.
Siatkarska Liga Narodów: Terminarz Final Four
Sobota 26 czerwca
Półfinał nr 1: 11:30 Brazylia – Francja
Półfinał nr 2: 15:00 Polska – Słowenia
Niedziela 27 czerwca
Mecz o 3. miejsce: 11:30
Mecz o 1. miejsce: 11:30
Volley24 - najlepszy blog siatkarski w sieci!
Fot.: FIVB