Sędzia tłumaczy się z karnego
O wyniku, okrzykniętego hitem rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy, meczu Legii Warszawa z Lechem Poznań zadecydowała bramka Michała Kucharczyk z jedenastu metrów. Do kontrowersyjnej decyzji o podyktowaniu karnego odniósł się sam sędzie Szymon Marciniak.
Przypomnijmy, że arbiter z Płocka zdecydował się wskazać na wapno na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, przy wyniku 1:1. Nastąpiło to po tym jak obrońca „Kolejorza” Wołodymyr Kostewycz dotknął piłki ręką w polu karnym.
Po meczu pojawiły się jednak liczne wątpliwości, czy taki zagranie, w zasadzie przypadkowe muśnięcie futbolówki, powinno skutkować podyktowaniem jedenastki. Głos w tej dyskusji postanowił zabrać sam Szymon Marciniak, który wyjaśnił swoje motywy zarówno w rozmowie z NC+ jak i z WESZŁO, której fragment cytujemy.
„Widziałem rękę, dyskutowaliśmy z asystentem, dlatego tak późno zagwizdałem i podyktowaliśmy rzut karny. Widząc rękę obrońcy ponad głową zawodnika, który wygrał pozycję i ma piłkę przed sobą, trudno byłoby podjąć inną decyzję. Nie było nawet potrzeby podchodzenia do VAR-u (…) Tutaj nie mówimy o interpretacji, a o fakcie. Ręka jest ułożona nienaturalnie” - mówi arbiter meczu Legii z Lechem.
Dzięki wygranej z poznaniakami
„Legioniści” zrównali się punktami z Jagiellonią, która swój
mecz rozegra dzisiaj. Dla przyjezdnych był to już jedenasty mecz
bez zwycięstwa na wyjeździe. Strata do liderującej dwójki, na
dziś, to już pięć oczek.

Jannik Sinner
Alex de Minaur

Kazachstan
Belgia

Dąbrowa Górnicza
Trefl Sopot

Kielce
Azoty-Puławy
Rosja
Chile
Brazylia
Senegal
Wisła Płock
Stal Mielec
Gruzja
Hiszpania
Szwajcaria
Szwecja
USA
Paragwaj
Kolumbia
Nowa Zelandia
Meksyk
Urugwaj
MMTS Kwidzyn
Wybrzeże Gdańsk
Portugalia
Armenia
GTK Gliwice
Krosno
Albania
Anglia
Azerbejdżan
Francja
Finlandia
Andora
Czarnogóra
Chorwacja
Niemcy
Słowacja
Holandia
Litwa
Francja Ligue 1
Włochy Serie A
PKO BP Ekstraklasa
Hiszpania La Liga
Niemcy Bundesliga 





