Sander wrócił na parkiet, ale nie pomógł PGE Skrze!
Dzięki zwycięstwu w sobotnim finale zespół Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle okazał się najlepszy w Jubileuszowym Turnieju PGE Skry Bełchatów. W decydującym meczu podopieczni Nikoli Grbicia pokonali gospodarzy 3:0.
Wydarzeniem weekendu był jednak powrót Taylora Sandera do gry po roku przerwy.

ZAKSA lepsza od Skry
"Zagrałem pierwszy mecz od prawie roku. Fajnie było wrócić z powrotem na boisko, tym bardziej, że wykonałem dużo ciężkiej pracy, żeby ponownie grać w siatkówkę. Bardzo się z tego cieszę, tak samo jak z gry w nowej drużynie, w nowym klubie. Podsumowując, był to dla nas dobry dzień (...) Czuję się dobrze, ale tak naprawdę potrzebuję jeszcze trochę czasu, bo miałem tylko jeden trening z atakiem przed tym meczem. Będę dalej kontynuował pracę, żeby być silniejszym, a mój bark wróci do pełnej sprawności" – powiedział bohater chyba najgłośniejszego transferu 20-lecia Polskiej Ligi Siatkówki.
Finał:PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 14:25, 26:28)PGE Skra: Mitić, Sawicki, Huber, Filipiak, Sander, Adamczyk, Milczarek (libero) oraz Łomacz, EbadipourGrupa Azoty ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Rejno, Kaczmarek, Semeniuk, Kochanowski, Zatorski (libero) oraz Łukasik, Staszewski, Kluth, Prokopczuk, StaszewskiMecz o trzecie miejsce:Aluron Virtu CMC Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 3:2 (17:25, 30:28, 26:24, 22:25, 15:11)Końcowa klasyfikacja:1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle2. PGE Skra Bełchatów3. Aluron CMC Zawiercie4. Jastrzębski Węgiel
Źródło/fot.: PGE Skra Bełchatów (materiały prasowe)