Przerwane Derby Śląska
Sobotni mecz 26. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze został zakończony w 80. minucie z powodu awantury na trybunach. Walczącej o utrzymanie drużynie gospodarzy grozi walkower.

Według medialnych relacji, na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry spotkania w sektorze gości spłonęła jedna z flag Piasta, co doprowadziło do szału fanów miejscowej drużyny, którzy wyłamali ogrodzenie oddzielające trybuny od murawy i znaleźli się na boisku.
Prowadzący sobotnie spotkanie sędzia Daniel Stefański nie miał wyjścia i musiał przerwać pojedynek. Na murawie stadionu pojawiła się policja, w tym funkcjonariusze na koniach. W użyciu był też gaz i broń gładkolufowa. Po blisko trzydziestu minutach przerwy, wypełnionych naradami sędziego z delegatem PZPN oraz policjantami odpowiedzialnymi za zabezpieczanie spotkania zapadła decyzja o zakończeniu meczu.
Teraz całą sprawą
zajmie się Komisja Ligi, która poinformowała na Twitterze, że na
poniedziałek zwołano już nadzwyczajne posiedzenie. Pierwszych
decyzji możemy spodziewać się już w niedzielę.
Najprawdopodobniej Piast zostanie ukarany walkowerem.