Premier League is back!
W końcu się tego doczekaliśmy. Premier League wraca już od środy – najpierw z dwoma zaległymi meczami – a wraz z nią wielkie emocje. Choć mistrza Anglii już praktycznie znamy, to rywalizacja o miejsce w TOP 4 oraz o utrzymanie z pewnością będzie się toczyła do ostatniej kolejki.
Premier League czy LaLiga?
Wraca najlepsza (?) liga świata. W rankingu UEFA, który obejmuje pięć ostatnich sezonów, Premier League zajmuje drugie miejsce, tuż za La Liga. Trzeba jednak pamiętać, że od kampanii 2017/18 to angielskie drużyny punktują najlepiej ze wszystkich. Ich współczynnik wyniósł wówczas 20.071 przy 19.714 hiszpańskich zespołów. Z kolei rok temu ich przewaga była znacznie większa (22.642 do 19.571).
W obecnym sezonie angielskie kluby również przodują w tym zestawieniu, choć różnica między hiszpańskimi i niemieckimi jest naprawdę minimalna. Stwierdzenie, że liga angielska od jakiegoś czasu znowu jest najlepsza ligą na świecie nie będzie specjalnie przesadne. To w tej lidze gra Liverpool, aktualny triumfator Ligi Mistrzów, który w tym roku tytułu nie obroni, ale na pewno zdobędzie mistrzostwo Anglii. Tam występuje obecnie drugi Manchester City, który w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów wygrał z Realem Madryt i zamierza ich kosztem awansować dalej, a następnie wygrać całe rozgrywki.
Walka o puchary co roku jest ciekawa
Tam też gra jeszcze pięć-sześć drużyn, które co roku walczą o TOP 4, które gwarantuje grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W tym sezonie do Liverpoolu i Manchesteru City najpewniej dołączy Leicester i… no właśnie. Sama obecność „Lisów” będzie niespodzianką, ale to pokazuje, jak silna jest ta liga. O czwartą lokatę walczą Chelsea, Manchester United, Wolverhampton, rewelacyjny beniaminek w postaci Sheffield United, Tottenham oraz Arsenal. Kolejność nieprzypadkowa, można powiedzieć – tabelowa. Przewaga pierwszej wymienionej ekipy z Londynu nad drugą wynosi zaledwie osiem punktów. A trzeba pamiętać, że „Kanonierzy” mają do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie z „Obywatelami”.
Ciekawie zapowiada się także walka o utrzymanie. Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu w gronie potencjalnych spadkowiczów znajdują się Norwich City, Aston Villa, Bournemouth, Watford, West Ham i Brighton. Tak naprawdę to tylko Crystal Palace, Southampton, Everton i Newcastle ani nie spadną, ani nie grają o puchary. Za to dwie ostatnie drużyny w następnym sezonie mają walczyć o miejsce w ścisłej czołówce.
W BETFAN znajdziecie naprawdę szeroką ofertę nie tylko na wszystkie mecze Premier League, ale i mnóstwo zakładów specjalnych. Analitycy legalnego polskiego bukmachera przygotowali naprawdę atrakcyjne kursy na wszystkie zdarzenia. To kolejny powód, dla którego warto zainteresować się wznowieniem ligi angielskiej.

Tunezja
Mauretania

Rosja
Peru
Olympiakos
Żalgiris Kowno

Jannik Sinner
Alexander Zverev

Tajlandia
Singapur
Taylor Fritz
Alex de Minaur
Macedonia
Łotwa
Litwa
Izrael
Crvena zvezda
Monaco
Dziki Warszawa
Szczecin
Real Madryt
Panathinaikos
Mołdawia
Włochy
Anglia
Serbia
Francja
Ukraina
Japonia
Ghana
Korea Południowa
Boliwia
Angola
Argentyna
Dubaj
Warnemunde
Herrsching
Śląsk Wrocław
Legia
Chorwacja
Wyspy Owcze
Luksemburg
Niemcy
Polska
Holandia
Francja Ligue 1
Włochy Serie A
PKO BP Ekstraklasa
Hiszpania La Liga
Niemcy Bundesliga 






