Powrót i gol Lewandowskiego!
W sobotnie popołudnie Robert Lewandowski powrócił do gry po kontuzji jakiej nabawił się cztery tygodnie temu podczas meczu reprezentacji Polski z Andorą. Najlepszy obcokrajowiec w historii niemieckiej 1.Bundesligi choć strzelił jedną bramkę, nie był tym razem w stanie poprowadzić Bayernu Monachium do zwycięstwa.

Bundesliga: Gol Lewandowskiego nie wystarczył
Kapitan Biało-Czerwonych i największa gwiazda "Bawarczyków" wrócił do grania po 27 dniach rehabilitacji, choć początkowo wydawało się, że przerwa potrwa tylko 5-10 dni. Tymczasem uraz okazał się na tyle poważny, że 32-letni snajper musiał dochodzić do siebie przez blisko miesiąc. W meczu z FSV Mainz, zgodnie z zapowiedziami niemieckiej prasy sportowej, "Lewy" zameldował się w pierwszej jedenastce i został na boisku do samego końca. Bayern przegrał 1:2, a jedynego gola dla pokonanych zdobył oczywiście Robert Lewandowski, który wykorzystał błąd obrony rywala.
Najlepszy piłkarz świata 2020 roku miał w tym meczu jeszcze jedną doskonałą okazję w pierwszej połowie, przy stanie 0:1, ale zbyt mocno odchylił się do tyłu i przeniósł piłkę nad poprzeczką. Na trzy kolejki przed końcem sezonu 2020/2021 RL9 ma 36 bramki, czyli od cztery mniej niż w swoim najlepszym roku miał legendarny Gerd Muellera. Pogoń za rekordem trwa. Legalni bukmacherzy szanse na jego pobicie oceniają na mniej niż 40%.
Terminarz Bayernu Monachium na finiszu sezonu 2020/2021:
8 maja, Bayern Monachium vs Borussia Moenchengladbach
15 maja, SC Freiburg vs Bayern Monachium
22 maja, Bayern Monachium vs FC Augsburg
32-letni napastnik dość regularnie pokonywał w przeszłości golkiperów Freiburga i Augsburga, ale jego bilans bramkowy w konfrontacjach z Borussią M-G nie wygląda już tak dobrze, bo mowa o zaledwie czterech golach bodajże w 17. spotkaniach. Ale znając Roberta, można być pewnym, że to właśnie na ten mecz zmobilizuje się najbardziej, więc wszystko jest możliwe.
Fot.: Bayern Monachium/Twitter