W czwartym meczu Eliminacji UEFA EURO 2020 reprezentacja Polski pokonała na PGE Narodowym w Warszawie drużynę narodową Izraela w stosunku 4:0 i ma obecnie aż pięć punktów przewagi nad kolejnym zespołem w grupie.
Biało-Czerwoni nie od razu zdominowali poniedziałkowego rywala, ale od samego początku prezentowali się na boisku zdecydowanie lepiej niż trzy dni wcześniej w Skopje, gdzie ostatecznie wymęczyli zwycięstwo 1:0 nad Macedonią Północną po bramce Krzysztofa Piątka, który pojawił się na murawie po przerwie.
Przeciwko Izraelowi Jerzy Brzęczek zdecydował się wystąpić od początku z dwoma napastnikami w jedenastce i był to strzał w dziesiątkę, bo to właśnie napastnik AC Milan otworzył wynik spotkania w 35. minucie.
Ten gol dodał skrzydeł polskim piłkarzom, którzy w drugiej odsłonie zabawili się z rywalami, wbijając im trzy kolejne gole. Na listę strzelców wpisali się kolejno Lewandowski, Grosicki i Kądzior po asyście Milika.
Tym samym reprezentacja Polski ma na swoim koncie komplet dwunastu punktów i aż o pięć wyprzedza drugi w stawce Izrael, a o sześć Austriaków, którzy mieli być naszym najgroźniejszym rywalem.
Fot.: Przemysław Jahr / Wikimedia Commons