Polscy skoczkowie bez medalu!
Choć dwaj polscy zawodnicy, Stefan Hula i Kamil Stoch, znajdowali się na prowadzeniu po pierwszej serii konkursu na skoczni normalnej w Pjonczangu, to ostatecznie żaden z nich nie zdobył medalu XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Mistrzem olimpijskim został Niemiec Andreas Wellinger (104,5 i 113,5 metra). Pozostałe medale przypadły Norwegom. Srebrny Johoannowi Andre Forfangowi (106,0 i 109 m), a brąz Andreasowi Johanssonowi (100,5 i 113,5 m).
Polakom do wskoczenia na podium zabrakło naprawdę niewiele. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi, Kamil Stoch (106,5 i 105,5 m) przegrał trzecie miejsce zaledwie o 0.4 punktu, a prowadzący po pierwszej serii z przewagą blisko sześciu oczek Stefan Hula (111 i 105,5 m) o 0.9 punktu. Przeliczając na dystans, to mniej niż pół metra.
Nasi pozostali reprezentanci, Maciej Kot (99 i 102 m) i Dawid Kubacki (88 m) dziś nie błyszczeli. Pierwszy z nich zajął odległe dziewiętnaste miejsce, a drugi nie awansował nawet do finałowej serii. W obu przypadkach można mówić o wielkim pechu bowiem trafili oni na bardzo niesprzyjające warunki.
Przed Kamilem Stochem i pozostałymi członkami naszej reprezentacji narodowej w skokach narciarskich jeszcze dwie szanse na medalową zdobyć. W sobotę 17 lutego o godzinie 13:30 rozpocznie się konkurs indywidualny, a a dwa dni później, w poniedziałek 19 lutego o tej samej porze, konkurs drużynowy. Oba na dużej skoczni.
Sprawdź terminarz występów Polaków!