PlusLiga kontra koronawirus
Prezesi klubów PlusLigi, od 2014 roku nieprzerwanie "Ligi Mistrzów Świata" jednomyślnie zdecydowali, by w przypadku absencji drużyn z powodu koronawirusa, pozostałe ekipy uzgadniały przyspieszone terminy i rozgrywały mecze awansem. To jeden ze sposobów na utrzymanie rytmu ligowego oraz rozegranie sezonu 2020/2021 w całości.

Liga Mistrzów Świata przyspiesza
W trakcie poniedziałkowej wideokonferencji własz Polskiej Ligi Siatkówki z przedstawicielami klubów PlusLigi podjęto wspólnie jednomyślną decyzję o rozgrywaniu meczów awansem w przypadku, gdy część drużyn wypadnie z powodu zakażenia koronawirusem.
"Bardzo się cieszę, że wszyscy byliśmy zgodni, że w tak wyjątkowych czasach potrzebna nam jest jedna drużyna, że razem będziemy starać się przejść ten kryzys. Będziemy szukać wszystkich możliwych rozwiązań, by sezon odbywał się w regularny sposób, stąd chęć rozgrywania meczów awansem, nawet z rundy rewanżowej. Chcemy, by kibice w halach i przed telewizorami mieli możliwość śledzenia naszych rozgrywek jak najczęściej, stąd jednomyślność wszystkich prezesów. Jako PLS będziemy oczywiście koordynować takie przyspieszone granie. Pragnę tekże uspokoić kibiców, że zrobimy wszystko co tylko możliwe, by ten sezon dograć do końca i byśmy poznali mistrza Polski" – mówi Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki.
W trakcie spotkania z prezesami padła także deklaracja, że w związku z wprowadzeniem skutecznej strefy „0” liga nie ma intencji ograniczania liczby lub rezygnowania z udziału kibiców w naszych widowiskach sportowych. Rozmawiano także o możliwych scenariuszach na wypadek zdecydowanego wzrostu zachorowań.
O wszelkich zmianach w terminarzu, wynikających z przyspieszania i rozgrywania meczów awansem, wszyscy zainteresowani mają być informowani niezwłocznie.
Źródło: PLS (materiały prasowe)