Na cztery tygodnie przed wznowieniem sezonu 2019/2020 na boiskach PKO Ekstraklasy beniaminek z Łodzi poinformował w oficjalnym komunikacie prasowym o rozstaniu z trenerem Kazimierzem Moskalem i jego asystentem Maciejem Musiałem, dotychczasowymi opiekunami pierwszego zespołu „Rodowitych”.
Przypominamy, że 53-letni szkoleniowiec swoją przygodę przy Alei Unii 2 rozpoczął niespełna dwa lata temu, dokładnie 13 czerwca 2018 roku. Od tamtego chwili poprowadził „Rycerzy Wiosny” w 64 oficjalnych meczach, a co złożyły się 34 potyczki w Fortuna 1. Lidze, 4 w Totolotek Pucharze Polski oraz 26 w PKO Ekstraklasie. Pomimo nikłych szans na wywalczenie utrzymania, zespół był chwalony za miły dla oka styl gry, wobec czego pozycja Kazimierza Moskala wydawała się niezagrożona. Tym bardziej szokujące było sobotnie oświadczenie.
„Odbyliśmy z trenerem Moskalem długą i szczerą rozmowę, podczas której doszliśmy wspólnie do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem dla obu stron będzie zakończenie współpracy w tym właśnie momencie. Na pewno nikt z nas w Łódzkim Klubie Sportowym nie zapomni jednak tych wszystkich radosnych chwil, na czele z fetą po awansie do Ekstraklasy, które wspólnie przeżyliśmy przez ostatnie dwa lata wraz z trenerem Moskalem. Bez trenera Moskala rozwój ŁKS-u od lata 2018 roku z pewnością nie byłby tak dynamiczny. Bardzo dziękujemy trenerowi za ogromną pracę, którą wykonał u nas w klubie i życzymy powodzenia w dalszej pracy trenerskiej” - wyjaśnia Tomasz Salski, prezes ŁKS-u, cytowany na klubowym portalu (lkslodz.pl).
Tym samym ostatnim pojedynkiem ełkaesiaków pod wodzą Kazimierza Moskala była wyjazdowa porażka 0:1 z Koroną w Kielcach. Właśnie to spotkanie było ostatnim w całej PKO Ekstraklasie przed zawieszeniem rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa, która rozlała się także po Polsce. Kto może zostać nowym opiekunem „Rycerzy Wiosny”? Wiele wskazuje na to, że będzie to Wojciech Stawowy, którego filozofia futbolu wydaje się zbieżna z tą prezentowaną przed włodarzy ŁKS.
Nowy opiekun beniaminka PKO Ekstraklasy będzie miał trzy tygodnie na przygotowanie zespołu do wznowienia zmagań, czyli do zaplanowanego na piątek 29 maja (godzina 18:00) meczu domowego z Górnikiem Zabrze. Z najnowszego rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów wynika, że w dniach 4-9 maja ekstraklasowe kluby będą mogły trenować w grupach do 14 osób, a od 10 dni miesiąca nawet w 25 osób, więc wydaje się, że to ostatni moment na ewentualne roszady w sztabach szkoleniowych.
Fot.: Ekstraklasa SA (materiały prasowe)