Liga Narodów: Ostatni mecz Biało-Czerwonych! [Przewidywany skład]
W środę 18 listopada o godzinie 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie rozpocznie się ostatni mecz reprezentacji Polski w 2020 roku. Biało-Czerwoni zmierzą się w nim z drużyną narodową Holandii na zakończenie fazy grupowej UEFA Nations League. W jakim składzie zagramy? Polska - Holandia, jak oglądać w Internecie?
![Liga Narodów: Ostatni mecz Biało-Czerwonych! [Przewidywany skład]](https://betonline.net.pl/upload/content/lew/lewandowski35fb4e34ad02c3.webp?e=jpg)
Brzęczek o meczu z Holandią w Lidze Narodów
Zanim przejdziemy do personaliów warto na chwilę zatrzymać się przy wtorkowej konferencji prasowej selekcjonera, który w odpowiedzi na krytykę jego pracy przypomniał, że sztab szkoleniowy zrealizował wszystkie cele sportowe, jakie przed nim postawił Polski Związek Piłki Nożnej i jego prezes Zbigniew Boniek. Mowa o awansie do turnieju finałowego UEFA EURO 2020, który został przeniesiony na przyszły rok oraz utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów UEFA, co stało się faktem w ostatnich dniach. Dodatkowo szeroką ławą wprowadzano młodzież. Trener zdaje sobie jednak sprawę, że jego drużynie jeszcze sporo brakuje do najlepszych. Co miał do powiedzenia na temat środowej konfrontacji z Oranje, jaki jest plan?
"Nie będę go zdradzał. Przed wyjazdem do Włoch mieliśmy dużo pozytywnej energii i nadziei na dobry mecz oraz wynik, ale życie nas zweryfikowało. Według mnie to było nasze najsłabsze spotkanie o punkty. Jutro zaawansowanie taktyczne i techniczne rywali będzie na bardzo podobnym poziomie. Analizowaliśmy już ostatni mecz, przygotowywaliśmy się na jutro, ale teraz najważniejsze są nasze sytuacje, nasze kreowanie ataku. We Włoszech nie stworzyliśmy żadnej sytuacji i także z tego wynikała frustracja Roberta, którą rozumiem. Jednak zespół musi to przejść i dla mnie to też będzie odpowiedź, czy po trzech dniach potrafimy pokazać jakość, którą mamy. Uważam, że mamy jej dużo, ale jako całość zafunkcjonujemy jedynie, gdy cała jedenastka będzie w odpowiedniej dyspozycji. Nie możemy wszystkiego zrzucać na Roberta, nawet jeśli miałby on jedną akcją wygrać nam mecz" – powiedział szkoleniowiec piłkarskiej reprezentacji Polski.
Warto podkreślić, że choć szanse na awans do fazy pucharowej UEFA Nations League są już tylko iluzoryczne, to wciąż je mamy. Co musi się stać, żeby zdarzył się sportowy cud? Biało-Czerwoni muszą pokonać Holendrów i liczyć na porażkę Włochów ze zdegradowaną już do Dywizji B Bośnią i Hercegowiną, którą dopiero co zlali Oranje (1:3).
Przewidywany skład Polski na mecz z Holandią
Przechodząc do wyjściowego zestawienia personalnego polskiej ekipy, trener zdradził, że Robert Lewandowski prawdopodobnie będzie jednak gotowy, żeby zagrać w ostatnim tegorocznym meczu kadry. Wiemy też, kto pojawi się w bramce.
"Zgodnie z ustaleniami jutro w bramce zagra Łukasz Fabiański. Czekamy na sytuację zdrowotną Roberta, na pewno dokonamy jeszcze kilku zmian, ale nie będzie ich dużo" – potwierdził Jerzy Brzęczek.
Jakie jeszcze zmiany może mieć na myśli szkoleniowiec naszej reprezentacji? Media donoszą, że bardzo prawdopodobne są rotacje na bokach obrony, gdzie miałby się zameldować Tomasz Kędziora oraz w środku pola, gdzie za Modera wskoczy Klich. Zagrać powinien też Grosicki i prawdopodobnie Zieliński.
Przewidywany skład reprezentacji Polski: Fabiański - Kędziora, Bednarek, Glik, Reca - Krychowiak, Klich - Jóźwiak Zieliński, Płacheta – Lewandowski (C).
Nie bez szans na występ są też skrzydłowi Kamil Grosicki i Sebastian Szymański, ale oni najprawdopodobniej będą rozpatrywani jako zmiennicy. Przypominamy, że w pierwszym meczu Holandia wygrała z Polską 1:0 po bramce Stevena Bergwijna.