Liga Europy: Napoli zdeklasowało Legię
W rewanżowym spotkaniu fazy grupowej Ligi Europy UEFA piłkarze Legii Warszawa przegrali na własnym stadionie 1:4 z SSC Napoli, pomimo prowadzenia do przerwy. Tym samym „Wojskowi” w dwumeczu z klubem Piotra Zielińskiego strzelili tylko jednego gola, tracąc aż siedem, choć rywal w żadnym z meczów nie wystąpił w optymalnym składzie.
LE: Napoli pokazało Legii miejsce w szeregu
Czwartkowy pojedynek rozpoczął się obiecująco dla aktualnych mistrzów Polski. Zespól po zmianie trenera wyglądał blado w meczach z klubami ze Szczecina, Świtem Skolwin i Pogonią, ale przeciwko Włochom wyszedł naładowany i po kwadransie prowadził już 1:0. Po podaniu Mladenovicia na listę strzelców wpisał się Emreli. To prowadzenie udało się utrzymać do przerwy.
Wszystko jednak wróciło do normy w drugiej połowie. „Wojskowi” pozwolili odzyskać inicjatywę przyjezdnym, za co zostali brutalnie ukarani. Zemściła się niewykorzystana sytuacja na samym początku. Niedługo po niej Zieliński wyrównał z rzutu karnego, a potem już poszło. Na listę strzelców wpisali się kolejno Mertens, Lozano i Ounas.
„Spotkanie było bardzo trudne. Myślę, ze do pierwszego rzutu karmnego dzielnie się broniliśmy. Realizowaliśmy konsekwentnie plan w defensywie, zastosowaliśmy taktykę 5-4-1. Gdzieś to niestety pękło po drugim rzucie karnym. Sam nie widziałem tej sytuacji i nie będę teraz tego oceniał. Postawa zawodników była godna podziwu. Myślę, że sam wynik nie oddaje tego ile wysiłku i zaangażowania włożyli moi piłkarze w tę rywalizację. Muszę jednak uczciwie przyznać, że Napoli było lepszą drużyną.” - powiedział po meczu trener Marek Gołębiewski.
Tym samym po czwartej kolejce piłkarze Legii Warszawa stracili prowadzenie w grupie Ligi Europy UEFA na rzecz Napoli, które ma na swoim koncie siedem oczek, przy sześciu punktach „Wojskowych”. Pięć wywalczyli piłkarze Leicester City, a cztery Spartaka Moskwa. Dwa najlepsze zespoły zagrają wiosną w rundzie pucharowej UEFA Europa League, a trzeci w Lidze Konferencji Europy.
Fot.: UEFA/Twitter