Lewandowski kapitanem Barcelony?


Kiedy latem ubiegłego roku Barcelona pozyskała Roberta Lewandowskiego, pojawiła się niepewność co do słuszności tej decyzji. Wiek zawodnika, w połączeniu z jego wysoką wyceną, oznaczał, że klub podjął ogromne ryzyko, zwłaszcza w czasie, gdy finanse były ograniczone.
Jednak w końcowej fazie sezonu pozyskanie Lewandowskiego okazało się dla Barçy wielkim sukcesem. Napastnik zdobył 25 bramek w 32 meczach, odgrywając główną rolę w dążeniu klubu do zdobycia tytułu mistrzowskiego.
Javi Miguel twierdzi, że trener Barcelony Xavi Hernandez chce, aby w przyszłym sezonie polski zawodnik został kapitanem drużyny. Przed rozpoczęciem sezonu Barcelona miała czterech kapitanów pierwszej drużyny, wśród których byli tacy doświadczeni weterani jak Gerard Pique, Jordi Alba, Sergi Roberto i Sergio Busquets.
Jednak przejście Pique na sportową emeryturę sprawiło, że jedno z tych stanowisk zostało zwolnione. Nie minęło wiele czasu, gdy na to miejsce został powołany Marc-Andre ter Stegen.
Ronald Araujo jest również brany pod uwagę jako kandydat, Urugwajczyk publicznie mówił o tym, że chciałby pewnego dnia poprowadzić drużynę jako kapitan.
"Jestem bardzo szczęśliwy w Barcelonie, a zostanie kapitanem byłoby dla mnie zaszczytem" - powiedział Araujo kilka miesięcy temu.
Jednak w okresie przygotowań do nowego sezonu wydaje się, że Barça chce mieć innego kapitana w osobie Lewandowskiego. Polak, który z niecierpliwością czeka na najbliższe El Clasico, zrobił w tym sezonie na Camp Nou duże wrażenie. Jego determinacja, doświadczenie i etyka pracy sprawiły, że stał się postacią lubianą w Katalonii.
Xavi widzi w Lewandowskim lidera, który jest w stanie poprowadzić Barcelonę w przyszłym sezonie. Interesujące będzie jednak to, czy dążenie do uczynienia Lewandowskiego kapitanem drużyny będzie zależało od przyszłości Busquetsa.
Weteran pomocników ma przed sobą niepewną przyszłość na Camp Nou, ponieważ jego obecna umowa wygasa z końcem sezonu. Chociaż Barcelona podjęła starania, aby zatrzymać go w klubie przynajmniej na kolejny sezon, to jednak jego odejście również nie będzie zaskoczeniem.
Odejście Busquetsa może utorować drogę Lewandowskiemu, który w przyszłym sezonie zostanie mianowany czwartym kapitanem Barcelony, obok Alby, ter Stegena i Roberto.
Źródło: Sport1.pl