Paweł
Stolarski został nowym piłkarzem Legii Warszawa, a Konrad Michalak
zasilił Lechię Gdańsk – to efekt wymiany pomiędzy oboma
klubami, do jakiej doszło we wtorek 14 sierpnia późnym wieczorem.
Rzadko na polskim rynku
transferowym dochodzi do transakcji pomiędzy dwoma klubami
występującymi na poziomie Lotto Ekstraklasy, a do wymian zawodników
to już w ogóle, choć i one od wielkiego święta się zdarzają.
Tym razem mamy do czynienia z transferami definitywnymi w obie
strony, bez żadnych dopłat czy dodatkowych klauzul.
„Wojskowi” zyskali
22-letniego obrońcę, który najlepiej czuje się na prawej stronie
defensywy, ale może grać też wyżej, na wahadle czy w razie
konieczności nawet na skrzydle. Przy kłopotach lewych obrońców
może również zmienić flankę. W Warszawie w Pawle Stolarskim
widzą następcę Bartosza Bereszyńskiego, który z sukcesami
występuje w Serie A.
Biało-Zieloni poszerzyli
skład o kolejnego skrzydłowego, co może być nieco zaskakującym
ruchem. W końcu akurat tę pozycję, w przeciwieństwie do boków
obrony, mają dość mocno obsadzoną. Konrad Michalak będzie
rywalizował o miejsce w składzie z Flavio Paixao, Lukasem
Haraslinem, Michałem Makiem czy Sławomirem Peszko. 20-latek nie
potrafił przebić się w Legii, gdzie konkurencja na skrzydle była
mniejsza, więc i nad morzem może być problem.
Z formalnego punktu
widzenia nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby nowe nabytki
nowych klubów zadebiutowały już w najbliższej kolejce rozgrywek
ligowych. Lechia zmierzy się w sobotę w Zabrzu z Górnikiem (godz.
20:30), a Legia w niedzielę podejmie w Warszawie Zagłębie
Sosnowiec (godz. 15:30).