Legia i jej pierwszy krok do mistrzostwa
Legia Warszawa – Śląsk Wrocław. Ten mecz, który odbędzie się w niedzielę o godzinie 17:30, zakończy 31. kolejkę Ekstraklasy. Faworyt wydaje się oczywisty, ale przyjezdnych z całą pewnością nie można skreślać.

LEGIA – ŚLĄSK CZY PIAST – LECH?
W tej rundzie gier odbędą się dwa mecze, które śmiało można określić mianem hitu. W sobotę Piast Gliwice podejmie u siebie Lecha Poznań, natomiast dzień później Legia zmierzy się ze Śląskiem. Pierwszy mecz jest zdecydowanie bardziej wyrównany, natomiast w drugim emocje powinny być – przynajmniej w teorii – nieco mniejsze. Sprawdźcie jakie są kursy na mistrza Polski - warszawianie są w tym przypadku zdecydowanym faworytem!
Ale to tylko teoria. W praktyce może się okazać, że to będzie jeden z najlepszych meczów sezonu. Legia, która czuje na plecach delikatny oddech Piasta, pragnie jak najszybciej stworzyć sobie jeszcze większą przewagę nad ekipą Waldemara Fornalika, by scenariusz z poprzedniego sezonu się nie powtórzył. Wydaje się, że tym razem jest to niemożliwe, bo zespół Aleksandara Vukovicia jest zbyt mocny. Ale wszystko tak naprawdę może się zdarzyć.
LEGIA WYGRA NA 65%
Śląsk natomiast zajmuje obecnie czwarte miejsce w lidze, ale ma tyle samo punktów, co trzeci Lech Poznań. Jednak nie walczy tylko z „Kolejorzem” o miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. Wystarczy napisać, że ósma Lechia Gdańsk ma do nich tylko sześć punktów straty. A pomiędzy nimi są jeszcze Cracovia, Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok. W Ekstraklasie walka jest naprawdę zażarta.
W tym sezonie w dwumeczu lepsza była Legia, która najpierw bezbramkowo zremisowała na swoim stadionie, a następnie na wyjeździe wygrała 3:0 po golach Pawła Wszołka, Jose Kante oraz Luquinhasa. Teraz również spodziewamy się zwycięstwa „Wojskowych”. Analitycy BETFAN, czyli legalnego polskiego bukmachera obliczyli, że stanie się tak na 65%. Stołeczny klub jest zdecydowanym faworytem i może zrobić w niedzielę pierwszy krok do tego, by zdobyć mistrzostwo kraju, lecz i tak spodziewamy się zaciętego spotkania, zwłaszcza że zespół z Wrocławia jest teraz w lepszej formie.