Szwed Mikael Ishak jest już bardzo blisko przenosin do "Kolejorza". Doświadczony napastnik w poniedziałek po godzinie 19:00 wylądował na lotnisku Ławica, a we wtorek rano rozpoczną testy medyczne w Lechu Poznań. Jeżeli wypadną one pomyślnie, 27-latek podpisze w środę kontrakt z drużyną ze stolicy Wielkopolski – poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym wicelidera PKO Bank Polski Ekstraklasy.
W klubowym oświadczeniu przybliżono też sylwetkę gracza, która ma zastąpić Duńczyka Christiana Gytkjaera u w przyszłych sezonach stanowić o sile ofensywnej drużyny Dariusza Żurawia. Trzeba przyznać, że CV prawdopodobnego nabytku "Kolejorza" wygląda naprawdę bardzo solidnie.
Wystarczy wspomnieć, że przez ostatnie trzy i pół sezonu piłkarz, który najprawdopodobniej już jutro podpisze trzyletnią umowę z "Kolejorzem" występował w niemieckim 1.FC Nuernberg, z którym dwa lata temu awansował do 1. Bundesligi. Szwed w tamtym sezonie strzelił 12 goli, do których dorzucił jeszcze osiem asyst.
W kolejnych rozgrywkach, już na najwyższym szczeblu niemieckiej piłki ligowej, rozegrał blisko trzydzieści meczów, notując cztery gole i taką samą liczbę ostatnich podań, a we wcześniejszym klubie (duński Randers FC) potrafił ustrzelić nawet 34 bramki w 78 meczach o stawkę.
Pochodzący ze Sztokholmu piłkarz jest także czterokrotnym reprezentantem swojego kraju. W ekipie "Trzech Koron" zadebiutował w 2015 roku przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej. Rok później, w spotkaniu z Estonią zdobył swoją premierową bramkę w pierwszej reprezentacji.
Źródło: lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka (materiały prasowe)