LE: Lech powalczy o pierwszą wygraną
Podobnie jak w rozgrywkach Ligi Mistrzów, tak i w Lidze Europy UEFA gramy tydzień po tygodniu. Co za tym idzie piłkarze Lecha Poznań, naszego jedynego przedstawiciela w fazie grupowej europejskich pucharów, juz dziś (czwartek 5 listopada) zagrają swój trzeci mecz. Rywalem "Kolejorza" będzie belgijski Standard Liege. Początek o 18:55. Europejskie puchary na żywo w Internecie!

Lech przed szansą na pierwsze zwycięstwo w Lidze Europy
Zarówno przedstawiciel PKO Bank Polski Ekstraklasy, jak i ekipa z Jupiler League mają na swoim koncie po dwie porażki. Podopieczni Dariusza Zurawia przegrali 2:4 z Benficą Lizbona u siebie i 0:1 z Rangersami na wyjeździe. Belgowie na tle tych samych rywali wypadli jeszcze gorzej. Najpierw polegli ze Szkotami u siebie w stosunku 0:2, żeby tydzień później przegrać w Portugalii 0:3.
Aż chciałoby się zapytać: jeśli nie dzisiaj u siebie ze Standardem Liege, to kiedy, gdzie i z kim "Kolejorz" miałby zdobyć punkty w fazie grupowej UEFA Europa League 2020/2021? Zwłaszcza, że jak słyszymy po raz pierwszy trener Dariusz Żuraw będzie mógł wystawić najmocniejszy możliwy skład.
"Przed najbliższym meczem nie mam żadnych problemów kadrowych. Praktycznie wszyscy nasi piłkarze są gotowi do gry, m.in. ostatnio nieobecni Pedro Tiba, Jakub Kamiński czy stoperzy. W takim sytuacjach wybranie jedenastki nie jest więc problemem. Jedynym zawodnikiem, który trenuje jeszcze indywidualnie jest Bohdan Butko. Mam nadzieję, że on też w czwartek lub piątek wejdzie w trening zespołowy" – zdradził Dariusz Żuraw podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Zgoła odmienna sytuacja jest w obozie rywala. Szkoleniowiec zespołu gości nie będzie mógł skorzystać z kilku ważnych zawodników, przede wszystkim odpowiedzialnych za defensywę. Kontuzja czołowego zawodnika czerwono-białych oraz kapitana zespołu, Zinho Vanheusden to tylko jeden z problemów. Belgów trapi także epidemia koronawirusa, która dopadła następnych, w kilku przypadkach podstawowych, graczy.
Sytuacja kadrowa Standardu Liege przed meczem w Poznaniu (nieobecni): Collins Fai (15 meczów w obecnym sezonie), Zinho Vanheusden (13 meczów w obecnym sezonie), Kostas Laifis (11 meczów w obecnym sezonie), Eden Shamir (8 meczów w obecnym sezonie), Abdoul Tapsoba (3 mecze w obecnym sezonie) - Damjan Pavlovic (1 mecz w obecnym sezonie), Moussa Sissako (0 meczów w obecnym sezonie).
W świetle tych wszystkich faktów i okoliczności, wydaje się, że Lech Poznań ma naprawdę realną szansę na wywalczenie w czwartek kompletu punktu. Udało się wygrać na wyjeździe w dramatycznych okolicznościach z Charleroi (wciąż aktualny lider belgijskiej ekstraklasy), więc czemu nie ze Standardem, kiedy wszystko "Kolejorzowi" sprzyja?
Wyniki meczów Ligi Europy UEFA w sezonie 2020/2021 możesz śledzić na żywo na portalu eLivescore.
Fot.: UEFA/Twitter