Koronawirus w Jastrzębskim Węglu, ale mecz się odbędzie!
Pomimo wykrycia koronawirusa u dwóch zawodników Jastrzębskiego Węgla i związanej z tym kwarantanny aż dziewięciu członków drużyny piątkowy mecz ze Ślepskiem Malow Suwałki dojdzie do skutku. Taka jest oficjalna i ostateczna decyzja Polskiej Ligi Siatkówki, organizatora zmagań o siatkarskie mistrzostwo Polski. Volley24 – najlepszy blog siatkarski w sieci!
PlusLiga: Jastrzębski Węgiel zagra ze Ślepskiem pomimo koronawirusa
O całej sytuacji informuje klub z województwa śląskiego, który wydał w sprawie całego zamieszania oficjalny komunikat prasowy. To z niego dowiadujemy się, że Polska Liga Siatkówki S.A. w oficjalnym piśmie powiadomiła, że – pomimo wykrytych przypadków zakażeń koronawirusem w Jastrzębskim Węglu – nie ma regulaminowych oraz prawnych możliwości do przełożenia zaplanowanego na piątek spotkania jastrzębian ze Ślepskiem Malow Suwałki.
Warto przypomnieć, że w rezultacie przeprowadzonych 2 lutego testów RT-PCR na obecność wirusa SARS-CoV-2, w przypadku dwóch zawodników JW otrzymano wyniki pozytywne. W efekcie dwie osoby zakażone oraz siedmiu innych przedstawicieli jastrzębskiej drużyny, którzy wcześniej nie przeszli choroby COVID-19, przebywają obecnie na kwarantannie.
Czemu więc nie doszło do przełożenia piątkowego pojedynku, co wcześniej się zdarzało? Nie wyraził na to zgody rywal, a ponadto PLS powołała się na ustalenia, które miały miejsce na spotkaniu Prezesów Klubów w Arłamowie, gdzie zostało ustanowione i przegłosowane, że w przypadku gotowości do gry ośmiu zawodników (w tym minimum jednego rozgrywającego) z 14-osobowego trzonu zespołu, mecz zostaje rozegrany.
Drużyna Jastrzębskiego Węgla spełnia ten warunek, bo w gotowości meczowej jest dziewięciu siatkarzy wicelidera "Ligi Mistrzów Świata". W komunikacie niestety nie podano żadnych nazwisk, więc kibice muszą żyć w niepewności do czasu rozpoczęcia meczu, czyli do godziny 20:30 w piątek 5 lutego.
Źródło/fot.: Jastrzębski Węgiel/Piotr Sumara/PLS (materiały prasowe)