Potwierdziły się najgorsze obawy na temat kontuzji Roberta Gumnego. Podstawowy obrońca Lecha Poznań i młodzieżowej reprezentacji Polski będzie musiał przejść zabieg stawu kolanowego – poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym „Kolejorza”.
Zaledwie 21-letni zawodnik, który jest jednym z największych talentów na polskich boiskach, urazu kolana doznał w minionej kolejce PKO Ekstraklasy podczas wygranego 3:0 meczu z Piastem Gliwice. Prawy defensor ekipy ze stolicy Wielkopolski musiał opuścić murawę nie niespełna pół godziny przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Niestety potwierdziły się najgorsze obawy na temat stanu zdrowia młodego piłkarze.
„Robert jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem, więc od początku chcieliśmy jak najdokładniejszej diagnozy. Stąd nie podawaliśmy szczegółowych informacji o jego stanie zdrowia. Zdecydowaliśmy się na wizyty w renomowanych ośrodkach w Rzymie oraz Zurychu, żeby ostateczna diagnoza była jak najbardziej klarowna i nie pozostawiała wątpliwości” - zdradził profesor Krzysztof Pawlaczyk, cytowany w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej klubu (lechpoznan.pl).
Z klubowego oświadczenia dowiadujemy się również, że w trakcie operacji trzeba będzie dokonać plastyki chrząstki, czyli uzupełnić w niej ubytki związane z urazem. Po takiej interwencji chirurgicznej przerwa w grze może potrwać nawet kilka miesięcy. Ile dokładnie okażę się dopiero po zabiegu.
Absencja Roberta Gumnego nie przeszkodziła „Kolejorzowi” w odniesieniu zwycięstwa w piątkowym meczu z Wisłą Płock, który podopieczni Dariusza Żurawia wygrali 2:0 po golach Puchacza i Gytkjaera.