Grosicki nadal walczy z kontuzją
Kamil Grosicki od grudnia rozegrał w barwach Hull City niecałe 120 minut. Reprezentant Polski nadal ma problemy zdrowotne i nie czuje się w pełni sił, by pomagać kolegom z zespołu.
Popularny "Grosik" złamał palec u stopy. Wydawało się, że na początku tego roku będzie już gotowy do gry, jednak po 45 minutach w meczu z Leeds zmuszony był pauzować przez kolejne dwa spotkania. W ostatni piątek również wyjątkowo długo się nie prezentował. Trener "Tygrysów" dał mu szansę gry przez 24 minuty pojedynku z Sheffield United.
Tomasz Hajto, były piłkarz, a obecnie ekspert i dobry przyjaciel Kamila Grosickiego, podczas niedzielnego "Cafe Futbol" opisał aktualną sytuację pomocnika reprezentacji Polski:
"Miałem podobną kontuzję, w dwóch miejscach złamany duży palec, ale wziąłem zastrzyki i grałem. Bolało po meczu, kiedy zastrzyki przestawały działać, ale z tym dało się grać. Kamil nie dał rady, wrócił na cztery dni do treningów, okazało się, że wciąż go boli, nie może biegać, a zastrzyków nie chciał. Kamil zagrał w ostatnim meczu, bardzo ważnym dla Hull, wygranym 1:0. Wraca więc do formy"
Grosicki jest obecnie bardzo potrzebny Hull City. Jego klub walczy o utrzymanie na zapleczu Premier League. Obecnie do strefy spadkowej ma zaledwie dwa punkty przewagi!