W sobotni wieczorem zakończyliśmy zmagania w tzw. grupie spadkowej PKO Bank Polski Ekstraklasy 2019/2020. Najlepsi w tym gronie okazali się piłkarze Górnika Zabrze. Z najwyższą klasą rozgrywkową żegnają się z kolei ŁKS Łódź, Korona Kielce i Arka Gdynia.
Zabrzanie utrzymali swoją pozycję po rundzie zasadniczej zmagań o piłkarskie mistrzostwo Polski, kiedy to zabrakło im zaledwie dwóch oczek, żeby awansować do tzw. grupy mistrzowskiej. Właśnie dzięki pozycji po trzydziestu kolejkach Górnik zakończył sezon 2019/2020 na pierwszej pozycji w strefie spadkowej, bo dziesiąty Raków Częstochowa i jedenaste KGHM Zagłębie Lubin również zdobyły 53 punkty.
W sobotę podopieczni Marcina Brosza przegrali z "Miedziowymi" 0:2, a gole dla przyjezdnych zdobywali Bartosz Białek i Filip Starzyński z rzutu karnego. Nie byłoby dziewiątego miejsca również, gdyby nie to, że Raków Częstochowa odrobił w końcówce straty i ostatecznie pokonał w Bełchatowie Wisłę Płock w stosunku 2:1. Koniec końców szczęście jednak sprzyjało zabrzanom.
Warto również odnotować, że był to wyjątkowy dzień dla kibiców 14-krotnego mistrza Polski. Przyszło im bowiem po czterech latach pożegnać Igora Angulo. 36-letni już baskijski snajper zapisał się na kartach historii zabrzańskiego klubu złotymi zgłoskami, zdobywając dla niego aż 84 gole! Trudno będzie takiego gracza zastąpić.