Ekstraklasa
SA podpisała umowy ze stacjami Canal+ i TVP w zakresie krajowych
transmisji telewizyjnych rozgrywek w sezonach 2019/2020 oraz
2020/2021 – poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym
organizatora rozgrywek.
Jak czytamy w
oświadczeniu, dzięki nowej konstrukcji pakietów mediowych
wszystkie 296 spotkań w sezonie będzie transmitowane na platformie
nc+, a jednocześnie TVP pokaże w telewizji otwartej aż 37 meczów,
po jednym sobotnim lub niedzielnym pojedynku w każdej kolejce.
Z komunikatu dowiadujemy
się też, że gwarantowana wartość umów z nadawcami, obejmująca
licencje i koszty produkcji sygnału telewizyjnego, ma osiągnąć
rekordowy poziom blisko ćwierć miliarda złotych na sezon.
Dzięki temu polska
ekstraklasa awansowała na ósmą pozycję na Starym Kontynencie pod
względem wartości praw mediowych, a do sprzedaży pozostało
jeszcze kilka pakietów na dwa najbliższe sezony.
„To najwyższe w
historii Ekstraklasy wpływy z tytułu sprzedaży praw mediowych w
ujęciu rocznym. W stosunku do obowiązującego dotychczas kontraktu
oznacza to wzrost rocznej wartości wpływów z tytułu transmisji
krajowych o 60%. W rezultacie w każdym sezonie bezpośrednie wpływy
do klubów wzrosną o co najmniej 70 mln zł (...)” – komentuje
Karol Klimczak, przewodniczący rady nadzorczej Ekstraklasa SA,
cytowany w komunikacie.
Telewizje Canal+ i TVP
pokażą także powtórki spotkań, skróty w programach
informacyjnych i magazyny ligowe, a transmisje meczów będą
prowadzone także w Internecie. Ponadto Canal+ zagwarantował sobie
prawo do publikowania tzw. near live clips.
Źródło/fot.: Ekstraklasa SA