Piątkowym meczem Bayernu Monachium z Herthą Berlin zainaugurowano zmagania na boiskach niemieckiej 1.Bundesligi w sezonie 2019/20. Pomimo dwóch bramek Roberta Lewandowskiego „Bawarczycy” nie zainkasowali kompletu punktów.
Broniący tytułu monachijczycy jedynie zremisowali 2:2 z klubem ze stolicy Niemiec. Gdyby nie kapitan reprezentacji Polski i najlepszy zagraniczny strzelec w historii niemieckiej ekstraklasy, mogłoby się skończyć nawet sensacyjną porażką.
Popularny „Lewy” otworzył wynik spotkania wykorzystując dogranie Gnabry'ego z boku pola karnego. Jednak jeszcze przed przerwą na prowadzenie wyszli przyjezdni, dla których trafiali Lukebakio i Grujić.
Na pół godziny przed końcem pojedynku Robert Lewandowski został sfaulowany w polu karnym, a po chwili sam zamienił rzut karny na gola. Więcej tego wieczora nie udało się już zdziałać.
Nasz as nie byłby sobą, gdyby przy okazji nie ustanowił jakiegoś rekordu. Dzięki golom przeciwko Hercie „Lewy” został pierwszym piłkarzem w historii, który przez pięć kolejnych sezonów inaugurował zmagania golem.