Olympiacos
Pireus wygrał z PAOK-iem Saloniki trzeci mecz finałów Hellenic
Voleyball League i sięgnął po dwudzieste ósme mistrzostwo Grecji
w historii. Spora w tym zasługa rozgrywającego Fabiana Drzyzgi,
który od nowego sezonu będzie bronił barw Lokomotiwu Nowosybirsk.
Reprezentant Polski
obecny sezon może z pewnością zaliczyć do udanych. Do Olympiakosu
dołączył po czterech latach występów w Asseco Resovii Rzeszów,
gdzie musiał się zmagać z potężną presją oczekiwań i coraz
większą, często niezasłużoną, krytyką.
W lidze greckiej wyraźnie
odżył i odzyskał luz, który charakteryzował jego grę przez
długie lata. Przełożyło się to też na wyniki zespołu, który
najpierw zdobył Puchar Ligi, a sezon 2017/18 zwieńczył mistrzostwem kraju, kończąc trzyletnią dominację PAOK-u Saloniki
na siatkarskich parkietach. W międzyczasie udało się także
awansować do finałów Pucharu Grecji i Challenge Cup.
Znakomita postawa Fabiana
Drzyzgi nie umknęła włodarzom klubów ze zdecydowanie mocniejszych
lig. Ostatecznie polski rozgrywający przystał na ofertę
występującego w rosyjskiej Superlidze Lokomotiwu Nowosybirsk, gdzie
zastąpi Turka Arslana Eksiego.