Djoković za mocny dla Hurkacza
Huber Hurkacz odpadł w III rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu, ale wstydu Polsce nie przyniósł. Wręcz przeciwnie, wrocławianin postawił się pierwszej rakiecie światowego tenisa i zaskarbił sobie sympatię kibiców.
23-letniej nadziei polskiego tenisa udało się walczyć z Novakiem Djokoviciem jak równy z równym przez pierwsze dwa sety. Serb wygrał inauguracyjną partię w stosunku 7:5, ale już w drugiej musiał uznać wyższość „Hubiego” po tie-breaku.
W dwóch kolejnych odsłonach pojedynku na kortach trawiastych reprezentant Polski ugrał tylko pięć gemów, ale swoją niesłabnącą ambicją „kupił” kibiców, ale też swojego rywala, który nie szczędził mu pochwał.
„Gratulacje dla Huberta, bo naprawdę zagrał bardzo dobrze. Nie poddawał się, mocno serwował i dobrze uderzał z głębi kortu. W dwóch pierwszych setach była niesamowita walka. Co prawda mogłem prowadzić już 2:0 w meczu, ale to Hubert bardziej zasłużył na triumf w drugiej odsłonie” - powiedział po meczu popularny „Djoko”.

Jannik Sinner
Alex de Minaur

Kazachstan
Belgia

Dąbrowa Górnicza
Trefl Sopot

Kielce
Azoty-Puławy
Rosja
Chile
Brazylia
Senegal
Wisła Płock
Stal Mielec
Gruzja
Hiszpania
Szwajcaria
Szwecja
USA
Paragwaj
Kolumbia
Nowa Zelandia
Meksyk
Urugwaj
MMTS Kwidzyn
Wybrzeże Gdańsk
Portugalia
Armenia
GTK Gliwice
Krosno
Albania
Anglia
Azerbejdżan
Francja
Finlandia
Andora
Czarnogóra
Chorwacja
Niemcy
Słowacja
Holandia
Litwa
Francja Ligue 1
Włochy Serie A
PKO BP Ekstraklasa
Hiszpania La Liga
Niemcy Bundesliga 





