Czas rewanżów w Lidze Mistrzów! (Plan gier na 9-10 marca)
Po dwóch tygodniach przerwy wracamy na boiska Ligi Mistrzów UEFA 2020/2021, gdzie we wtorek i środę poznamy pierwszych czterech ćwierćfinalistów najbardziej prestiżowego z europejskich pucharów. Nie zabraknie również polskich akcentów. Liga Mistrzów na żywo w Internecie!

Wtorek z Ligą Mistrzów: Szczęsny i Piszczek powalczą o ćwierćfinał
Największą niespodzianką pierwszych meczów fazy pucharowej UEFA Champions League była porażka Juventusu Turyn Wojciecha Szczęsnego z FC Porto. Mecz rozgrywany był w Portugalii, a drużyna gospodarza zwyciężyła 2:1. Kontaktowy gol sprawił, że "Starej Damie" do odwrócenia losów rywalizacji wystarczy zwycięstwo 1:0. Swego czasu mówiono, że to ulubiony wynik Włochów, którzy jak nikt inny potrafili dowieźć d końca minimalne prowadzenie. Pomimo niespodzianki w pierwszej potyczce, większość komentatorów i ekspertów stawia na awans hegemona z Półwyspu Apenińskiego. Przekonanie to wzrosło po wygranym wysoko meczu Juventusu Turyn z Lazio Rzym, który zakończył się wynikiem 3:1. Wcześnie bianconeri ograli też 3:0 Spezię.
O ile w pierwszej wtorkowej potyczce można spodziewać się w pewnym sensie piłkarskich szachów, o tyle drugie starcie powinno być znacznie bardziej żywiołowe i obfitujące w sytuacje bramkowe. Mowa o pojedynku Borussii Dortmund z Sevillą. Pierwszy mecz drużyna Łukasza Piszczka wygrała na wyjeździe 3:2, a bohaterem spotkania został Erling Braut Haaland, który ustrzelił dublet oraz zanotował asystę. Czarno-żółci mają trochę problemów kadrowych, ale to nie powinno okazać się decydujące. Zwłaszcza, że goście przegrali trzy ostatnie mecze i po prostu są bez formy. BVB gra natomiast nieźle i tej oceny nie zmienia nawet przegrany 2:4 DerKlassiker, czyli pojedynek z Bayernem Monachium. "Bawarczyków" uratował swoim hattrickiem Robert Lewandowski, a gracza tej klasy w andaluzyjskiej drużynie nie ma.
Środa z Ligą Mistrzów: Liverpool FC i PSG spróbują przypieczętować awans
Środowe potyczki 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA, a zwłaszcza zakończenie dwumeczów, wydają się bardziej przewidywalne niż te z dnia poprzedniego, gdzie sprawa awansu w obu przypadkach była otwarta. W wieczór 10 marca Liverpool FC będzie bronił dwumbramkowej przewagi w konfrontacji z RB Lipsk (2:0), a Paris Saint-Germain aż trzybramkowej z Camp Nou (4:1).
Czy FC Barcelonę i RB Lipsk stać na odrobienie tak pokaźnych strat i to na terenie rywala? Wypadałoby odpowiedzieć, że każdy klub, który ma w swoich szeregach Leo Messiego może odrobić każdą stratę bez względu na rywala. Tyle, że chyba coraz mniej osób wierzy w te frazesy. "Duma Katalonii" strasznie nam przez lata sprzeciętniała i dziś, pisząc kolokwialnie, nie ma podjazdu do PSG, co pokazało pierwsze starcie. Większe szanse na sprawienie niespodzianki ma RB Lipsk, bo The Reds są kompletnie bez formy, co pokazały porażki 0:1 z Chelsea i Fulham czy wcześniej z Evertonem (0:2). Wszystkie na Anfield!!!
Liga Mistrzów UEFA: Plan gier na 9-10 marca
Najbliższe mecze 1/8 finału UEFA Champions League 2020/2021:
Wtorek 9 marca
21:00 Juventus Turyn (Wojciech Szczęsny) – FC Porto
21:00 Borussia Dortmund (Łukasz Piszczek) – FC Sevilla
Środa 10 marca
21:00 Liverpool FC – RB Lipsk
21:00 PSG – FC Barcelona
Fot.: UEFA/Twitter (materiały prasowe)