Białkowski w kadrze na MŚ?
W miniony weekend Adam Nawałka wybrał się na Wyspy Brytyjskie, gdzie obserwował Bartosza Białkowskiego, bramkarza Ipswich Town. Selekcjoner biało-czerwonych odbył także rozmowę z zawodnikiem, który znalazł się w kręgu jego zainteresowania – donosi „Przegląd Sportowy”.

W związku z zakończeniem kariery przez Artura Boruca i problemami z regularną grą Łukasza Skorupskiego, sztab szkoleniowy naszej drużyny narodowej zaczął rozglądać się za alternatywą dla tego drugiego. Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański mają pewny plac w kadrze na Mundial 2018, ale walka o trzecie miejsce w naszej bramce i wyjazd do Rosji właśnie zaczyna się na nowo.
Co ciekawe zarówno „Skorup”, jak i „Biały” przygodę z poważną piłką rozpoczynali w barwach Górnika Zabrze. Białkowski uchodził za olbrzymi talent, ale tak naprawdę w Polsce nigdy nie dostał prawdziwej szansy. Po dwóch latach na Górnym Śląsku obrał kierunek na Wyspy Brytyjskie, gdzie występuje od dwunastu lat.
Obecnie przeżywa najlepszy okres w swojej karierze - jest największą gwiazdą swojego zespołu i bohaterem trybun. Dwukrotnie wybierany był zawodnikiem roku. Niewiele brakowało, żeby w ostatnim okienku transferowym powrócił do Premier League, zamieniając Ipswich Town na Crystal Palace. Według brytyjskich mediów na stole leżała oferta w wysokości 4 milionów funtów, ale została odrzucona.
W miniony weekend Białkowski również pokazał się z jak najlepszej strony. Jego zespół bezbramkowo zremisował z Burton Albion, a polski golkiper został wybrany graczem meczu. Urodzony w 1987 roku bramkarz jeszcze nigdy nie otrzymał powołania do seniorskiej reprezentacji. W zabrzańskich czasach powoływany był natomiast do reprezentacji młodzieżowej, w której zaliczył sześć spotkań. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce to się zmieni.
W
marcu drużyna Adama Nawałki rozegra bowiem dwa mecze towarzyskie, z
Nigeria (23.03) i Koreą Południową (27.03).