Bez Lewego i Muellera nadal będą silni?
Bayern Monachium – Borussia Moenchengladbach. Hit 31. kolejki Bundesligi. Bawarczycy walczyć będą o zapewnienie sobie przed czasem mistrzostwa kraju, natomiast Marco Rose wraz ze swoją ekipą ma nadzieję, że po tym meczu utrzyma się w TOP 4.
Borussia może mieć większą motywację
Dla obu drużyn ten mecz jest niezwykle istotny, choć większą motywację z pewnością ma Borussia, która – w przeciwieństwie do rywali – nie może sobie pozwolić na stratę punktów. Ta ekipa walczy o miejsce w TOP 4, które gwarantuje udział w fazie grupowej Lidze Mistrzów. Na ten moment idzie im nieźle, bo plasują się na czwartej lokacie. Mają jednak dokładnie tyle samo „oczek” co piąty Bayer Leverkusen, czyli ich bezpośredni rywal. Trzeciego RB Lipsk raczej nie wyprzedzą, choć mają tylko trzy punkty straty. Druga Borussia Dortmund i pierwszy Bayern są poza zasięgiem.
W bezpośrednim meczu Bayern jednak może się potknąć. Dlaczego tak sądzimy? Ano dlatego, że w tym meczu nie zabraknie zawieszonych za żółte kartki kluczowych zawodników: Roberta Lewandowskiego i Thomasa Muellera. Kapitan reprezentacji Polski jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi, a Niemiec prowadzi w zestawieniu najlepszych asystentów najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. W dodatku ta dwójka znakomicie ze sobą współpracuje, co widać na boisku. Brak jednego z nich jest już osłabieniem, nie mówiąc o dwójce.
Goretzka i Zirkzee też potrafią straszyć
Bez Lewandowskiego i Muellera Bayernowi z pewnością będzie zdecydowanie trudniej. Kto ich zastąpi? Hansi Flick zdradził, że najpewniej ich miejsce zajmą Leon Goretzka i Joshua Zirkzee. Czy przez to szanse monachijczyków na zwycięstwo zmaleją? Niekoniecznie. Monachijczycy w opinii BETFAN są zdecydowanym faworytem. Analitycy legalnego polskiego bukmachera bez podatku dają im aż 71 procent szans na zwycięstwo. Szanse Borussii są marginalne.
Spodziewamy się zaciętego meczu, po którym jednak Bayern nie zapewni sobie mistrzostwa kraju. Podział punktów jest bardzo możliwy, a w dodatku Borussia Dortmund musiałaby przegrać na wyjeździe z Fortuną Duesseldorf, by Bawarczycy wcześniej zaczęli świętowanie.