W piątek 8 maja doszło do zawarcia transakcji, w ramach której Michał Kołakowski został właścicielem większościowego pakietu akcji Arki Gdynia SSA – poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym klubu z Pomorza.
Z klubowego oświadczenia dowiadujemy się także, że Michał Kołakowski odkupił pakiet 300 tysięcy akcji od Dominika Midaka, a strony transakcji uzgodniły, że nie będą upubliczniać jej wartości i warunków. Tym samym akcjonariat spółki Arka Gdynia SSA przedstawia się obecnie następująco: Michał Kołakowski – 300 tys. akcji (75 proc. udziałów), Football Club Sp. z o.o. – 80 tys. akcji (20 proc. udziałów), Ejsmond Club Sp. z o.o. – 20 tys. akcji (5 proc. udziałów).
„Arka to Klub z piękną tradycją i olbrzymim potencjałem. Gdynia i tutejsi Kibice zasługują na kolejne wspaniałe karty w żółto-niebieskiej historii. Wierzę, że napiszemy je wspólnie. Nie ukrywam, że będę korzystał z doświadczenia Jarosława Kołakowskiego, prywatnie mojego ojca, a zawodowo menedżera od lat związanego z piłką. Mamy długoterminowe i ambitne plany wobec Arki, jednak zacząć musimy od małych kroków. Deklaruję, że w najbliższych tygodniach dokapitalizujemy spółkę oraz zrobimy wszystko, aby wyjść z obecnego kryzysu i utrzymać się w Ekstraklasie. Zapewniam również pełną gotowość do współpracy z Kibicami, Miastem oraz wszystkimi, którym zależy na Arce” - powiedział nowy właściciel Arki, cytowany w oficjalnym komunikacie.
Przedstawiono w nim też sylwetkę Michał Kołakowski, który nie jest szerzej znany przez kibiców. Ukończył on kierunek Prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz studia podyplomowe o kierunku International Sports Law w szkole prawa i biznesu ISDE w Madrycie. Przez 5 lat pracował jako Pośrednik transakcyjny uczestnicząc w negocjacjach z zawodnikami oraz klubami piłkarskimi. Doświadczenie zawodowe w zakresie zarządzania i obsługi prawnej klubów piłkarskich zdobywał m.in. podczas stażu w angielskim Queens Park Rangers.
Zarówno Michał Kołakowski, jak i jego ojciec Jarosław, nie ukrywają, że to ten drugi będzie przede wszystkim odpowiadam za stronę sportową projektu. Pierwszym, naglącym zadaniem jest znalezienie trenera z licencją na prowadzenie zespołu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Kolejnym utrzymanie w elicie. Nie będzie o to łatwo, bo w sezonie 2019/2020 spadają aż trzy zespoły, a „Arkowcy” na jedenaście kolejek przed końcem zajmują przedostatnią pozycję ze stratą sześciu oczek do Wisły Kraków i ośmiu punktów do Górnika Zabrze.
Kluczowe mogą okazać się dwa pierwsze mecze po
wznowieniu rywalizacji w PKO Ekstraklasie, w których klub Michała i Jarosława Kołakowskich zmierzy się kolejno z Lechią Gdańsk na wyjeździe (niedziela 31 maja, godzina 17:30) oraz u siebie ze Śląskiem Wrocław (niedziela 7 czerwca, godzina 15:00).
Źródło/fot.: Arka Gdynia (materiały prasowe)