Aleksander Buksa przejdzie do Barcelony?
Przebojem wdarł się do Ekstraklasy. Może nie robi jeszcze takiego szumu jak Michał Karbownik, ale przed nim świetlana przyszłość. Aleksander Buksa, bo o nim mowa, skończył niedawno 17 lat i coraz bardziej możliwe jest to, że odejdzie z Wisły Kraków, zanim legalnie będzie mógł się napić w Polsce trunków wysokoprocentowych. Chcą go największe kluby w Europie, na czele z Barceloną.

- Zaskakuje wszystkich
- Najpierw „Super Express” zaskoczył wszystkich informując, że Buksą poważnie interesuje się Barcelona. Teraz czytamy plotki o kolejnych drużynach z Włoch, Niemiec czy Holandii, które chętnie widziałyby go w swoim zespole. Marcin Kubacki, który jest jego agentem potwierdził zainteresowanie swoim zawodnikiem jednocześnie wspominając, że wybierze on z 17-latkiem taki klub, w którym mógłby liczyć na taką grę, jak w Wiśle. Czyli regularne wchodzenie z ławki rezerwowych.
- Messi i Fati obok
Zaskakuje wszystkich
Najpierw „Super Express” zaskoczył wszystkich informując, że Buksą poważnie interesuje się Barcelona. Teraz czytamy plotki o kolejnych drużynach z Włoch, Niemiec czy Holandii, które chętnie widziałyby go w swoim zespole. Marcin Kubacki, który jest jego agentem potwierdził zainteresowanie swoim zawodnikiem jednocześnie wspominając, że wybierze on z 17-latkiem taki klub, w którym mógłby liczyć na taką grę, jak w Wiśle. Czyli regularne wchodzenie z ławki rezerwowych.
W ten sposób Buksa strzelił trzy gole w Ekstraklasie. Na koncie ma 14 meczów, jednak w każdym z nich wchodził głównie na końcówkę, dzięki czemu według wyliczeń zdobywa bramkę średnio co 99 minut. Zdążył już udowodnić, że ma niesamowity potencjał i faktycznie może się znakomicie rozwijać. Pytanie tylko, czy to odpowiedni moment na transfer, skoro nawet w Wiśle nie jest jeszcze postacią pierwszoplanową. Z drugiej strony skoro faktycznie pyta o niego „Duma Katalonii”, to aż grzech nie przyjąć oferty.
Messi i Fati obok
Młodzieżowy reprezentant Polski ma przed sobą naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Nagle zamienić Wisłę na Barcelonę z Lionelem Messim i Luisem Suarezem w składzie to byłoby coś. Do tego mógłby obserwować z bliska, jak rozwija się o kilka miesięcy starszy Ansu Fati, prawdopodobnie jedna z przyszłych gwiazd futbolu. Czy taką będzie Buksa? Cóż, o tak dalekie idące wnioski na pewno się nie pokusimy. Najważniejsze dla niego jest to, by wybrał mądrze.
BETFAN przygotował nawet zakład na to, czy Buksa do 1 września 2020 roku trafi do mistrza Hiszpanii. Analitycy legalnego polskiego bukmachera są co do tego sceptycznie nastawieni jak na razie, ale kto wie, może faktycznie ten sensacyjny transfer stanie się faktem? Prawdopodobnie przekonamy się o tym niebawem. Pewne na razie jest to, że on sam oraz jego agent mimo przerwy w rozgrywkach na pewno się nie nudzą i sporo analizują. Ten wybór będzie w końcu znaczący dla losów jego kariery.