Pierwsze sobotnie spotkanie w angielskiej Premier Legue zostanie rozegrane pomiędzy Watfordem, a Liverpoolem. Faworytami tego spotkania na pewno są goście, którzy z pewnością będą walczyć o czołowe miejsca w lidze. Chociaż jak przypomnimy sobie poprzedni sezon The Reds potrafili wygrywać seriami swoje pojedynki, ale z drugiej strony i nie raz gubili punkty. Podczas spotkań przed sezonem prezentowali się całkiem dobrze, gdzie wygrywali dosyć regularnie swoje mecze ogrywając takie zespoły jak chociażby Bayern, Herthę czy Bilbao. Watford w poprzednim sezonie bazował przede wszystkim na meczach u siebie. I z pewnością teraz również będą chcieli ten atut wykorzystać. Można być pewnym, że tutaj przez większość meczu będą przeważać podopieczni Kloppa, a gospodarze będą chcieli zaskoczyć rywali z stałych fragmentów gry i kontrataków. H2H zdecydowanie na korzyść The Reds, którzy wygrali cztery z pięciu spotkań, a tylko raz trzy punkty udało sie zgarnąć piłkarzom Watford.

Niewątpliwie zdecydowanym faworytem jest Chelsea, która na swoim obiekcie podejmie Burnley. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie sporą niespodzianką. The Blues mają wszystkie atuty po swojej stronie. Chociaż sytuacja w klubie nie do końca jest jasna, bowiem można wyczytać, że władze klubu mają spore pretensje do Conte, który według mediów zachowuje się jako "dziecko".  Burnley może liczyć tutaj tyko na cud, żeby zdobyć jakieś punkty, a nie chce mi się w to jakoś wierzyć.

Crystal Palace w sobotę na własnym obiekcie podejmie beniaminka Huddersfield. Nie da się ukryć, że faworytami tego spotkania są gospodarze, którzy są przede wszystkim bardziej doświadczeni, a także mają lepszych zawodników w tym zespole. Gospodarze z pewnością będą walczyć tutaj o miejsca w środku tabeli, zaś goście o utrzymanie. W letnim okienku do ekipy gospodarzy dołączyli m.in. Jairo Riedewald, Ruben Loftus-Cheek (Chelsea). Dosyć wyrównane spotkanie zapowiada się pomiędzy West Brom,a Bournemouth. Szczerze mówiąc każdy wynik jest tutaj możliwy. Podczas spotkań towarzyskich bardzo słabo radziła sobie ekipa West Brom, ale zbyt dużo uwagi bym nie przywiązywał do tych pojedynków. Southamptonwedług bukmacherów jest faworytem pojedynku zSwansea. Łabędzie w poprzednim sezonie walczyli do końca o utrzymanie, ale śmiem twierdzić, że ten sezon w ich wykonaniu będzie lepszy. A mają to zagwarantować nowi pikarzy m.in.  Erwin Mulder (Heerenveen), Roque Mesa (UD Las Palmas), Tammy Abraham (Chelsea). Świeci w poprzednich rozgrywkach zagrali całkiem dobrze, ale czy ten sezon będzie dla nich znowu udany?

Ostatnie sobotnie spotkanie w Premier League to konfrontacja pomiędzy BrightonaManchesterem City. Faworytami tego spotkania na pewno są goście. Jednak bym nie popadał w jakiś hurra optymizm w ich wykonaniu. Każdy dobrze wie jak w poprzednim sezonie podopieczni Gaurdioli się spisywali. Na pewno nie były to jakieś udane pojedynki w ich wykonaniu i spodziewam się, że również i w tym sezonie nie raz zalicza wpadkę. Przynajmniej dla mnie ekipa Manchesteru jest skupiskiem gwiazd i ciężko to jest połączyć w kolektyw. Chociaż z takimi zespołami jak Brighton nie powinni mieć żadnych problemów z wygraniem meczu.

progozy

Watford - Liverpool 0-1

Chelsea - Burnley 3-0

Crystal Palace - Huddersfield 1-1

Everton - Stoke 2-0 

Southamtpon - Swansea 1-0

West Brom - Bournemouth 1-1

Brighton - Manchester City 2-3

typy

Chelsea Win @ 1.30 / fortuna 

Everton Win @ 1.70/ fortuna 

West Brom - Bournemouth over 1.5 @ 1.35 / fortuna