Już tylko testy medyczne dzielą Bartosza Slisza z KGHM Zagłębia Lubin od podpisania umowy z Legią Warszawa. Stołeczny klub za jednego z najzdolniejszych polskich młodzieżowców wyłoży aż 1,5 miliona euro, co jest rekordem, jeśli chodzi o PKO Ekstraklasę!
„Wojskowi”, którzy sfinalizowali zimą sprzedaż Radosława Majeckiego do AS Monaco za 7 milionów euro, Jarosława Niezgody do Portland Timbers za przeszło 5 milionów dolarów oraz Cafu do Olympiacosu Pireus, zdecydowali się zainwestować w jednego z najzdolniejszych pomocników młodego pokolenia, którzy na co dzień biegają po boiskach PKO Ekstraklasy.
„Wskażemy numer rachunku bankowego, na który Legia musi przelać kwotę półtora miliona euro netto plus VAT i w momencie dokonania przelewu Bartosz stanie się jej piłkarzem, oczywiście klub musi jeszcze dopełnić formalności kontraktowych z samym zawodnikiem i w PZPN” - zdradził szczegóły w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Artur Jankowski, prezes KGHM Zagłębia Lubin.
Pisząc krótko, Legia Warszawa zdecydowała się aktywować klauzulę odstępnego Bartosza Slisza, która opiewa na 1,5 miliona w europejskiej walucie, więc „Miedziowi” nie mieli szans na wynegocjowanie wyższej kwoty, co nie zmienia faktów, że to najdroższy transfer wewnątrz ligi od wielu lat, a być może nawet w całej historii rozgrywek o piłkarskie mistrzostwo Polski.
Choć do tego zaskakującego transferu dochodzi zaledwie na pięć dni przed zamknięciem okna transferowego, lubinianie mają już zastępcę Slisza. Został nim pozyskany z Rubina Kazań, Jewgienij, który podpisał umowę do końca bieżącego sezonu z możliwością jej przedłużenia do 30 czerwca 2021 roku.