W czwartek zakończyły się zmagania w fazie grupowej Ligi Europy UEFA, a dzień wcześniej na tym samym etapie w Lidze Mistrzów. W zaktualizowanym rankingu krajowym UEFA polskie kluby znalazły się na rekordowo niskiej pozycji.
Dzięki remisowi węgierskiego Ferencvarosu Budapeszt tamtejsza liga przegoniła polską ekstraklasę, spychając ją na 32. pozycję zestawienia. Nasza piłka klubowa jeszcze nigdy nie była tak blisko dna europejskiej futbolu.
Jest to pokłosie fatalny występów ekstraklasowych klubów w europejskich pucharach, a tak konkretnie w eliminacjach do nich, które w ostatnich sezonach okazują się być przeszkodą nie do przejścia dla naszego drużyn.
Szczęście w nieszczęściu, że poza niekorzystnym rozstawieniem w kolejnych kwalifikacjach, nie stracimy żadnego z czterech miejsc, jakie przysługują polskiej federacji w eliminacjach pod egidą UEFA.
W najnowszym zestawieniu przewodzą Hiszpanie, którzy nieznacznie wyprzedzają Anglików. Dalej mamy Niemców i Włochów, a za ich plecami Francuzów.