Sobotnie mecze rozgrywek PlusLigi przyniosły nam przełamanie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, oraz ósme z rzędu zwycięstwo PGE Skry Bełchatów. W niedzielę hit kolejki, VERVA Warszawa podejmie Jastrzębski Węgiel.
Jako pierwsi na parkiet wyszli kędzierzynianie, którzy po porażkach z MKS-em Będzin i Jastrzębskim Węglem, kolejno 1:3 i 2:3, koniecznie chcieli zmazać plamę, bo dwie porażki pod rząd przytrafiły im się po raz pierwszy od blisko dwóch lat. Sztuka ta udała się bez problemu, bo będący pod formą zawiercianie w żadnym z setów nie potrafili narzucić swoich warunków gry i ostatecznie przegrali wszystkie trzy w stosunku 20:25.
O dziwo trudniejszą przeprawę z ostatnimi w stawce bydgoszczanami mieli zawodnicy PGE Skry Bełchatów, ale i oni zdołali wygrać bez strat. Choć trzeba przyznać, że rywale w dwóch partiach, pierwszej i trzeciej, nieco postraszyli, ale ostatecznie faworyt wygrywał je w stosunku 25:23. Druga poszła już gładko – 25:16.
Tym samym ZAKSA i PGE Skra mają na koncie taką samą liczbę punktów i zajmują kolejno drugi i trzecie miejsce w tabeli PlusLigi. Zespoły numer jeden i cztery zmierzą się w niedzielę w hicie 17. kolejki zmagań. Mowa oczywiście o VERVIE Warszawa i Jastrzębskim Węglu.