Paweł
Brożek, który pod koniec minionego sezonu został oficjalnie
pożegnany przez Wisłę Kraków po blisko 20 latach występów w jej
barwach ponownie założy koszulkę z białą gwiazdą na piersi –
poinformował klub w oficjalnym komunikacie prasowym.
Popularny „Brozio”
związał się z krakowskim klubem kontraktem obowiązującym do
końca obecnego sezonu i będzie najprawdopodobniej pełnił rolę
zmiennika świetnie spisującego się na starcie rozgrywek Czecha
Zdenka Ondraska.
„Nie wracam, by swoją
dotychczasową karierę rozmieniać na drobne. Nie chcę tylko
odcinać kuponów. Jestem tu by pomóc drużynie, by grać i być do
dyspozycji sztabu. Czuje się dobrze i wiem, że mogę coś wnieść
nawet do zespołu, w którym wszystko działa jak należy” -
skomentował Paweł Brożek (cytat za wisla.krakow.pl).
Zadowolenia z
zakontraktowania doświadczonego napastnika nie krył też Maciej
Stolarczyk, który na konferencji przed piątkowym meczem z Pogonią
Szczecin skomentował ten ruch.
„Cieszę się, że
podpisaliśmy umowę z Pawłem Brożkiem i będę mógł skorzystać
z niego w niedalekiej przyszłości. Paweł daje nam większe pole
manewru w ofensywie, co bardzo mnie cieszy. Nie będę ukrywał, że
byłem zwolennikiem tego ruchu, zespół opuściło kilkunastu
zawodników. Uważam, że Paweł ma umiejętności, a sezon jest
bardzo długi (...)”. - ocenił szkoleniowiec „Białej Gwiazdy
(cytat za wisla.krakow.pl).
Paweł Brożek to jedna z
legend współczesnej Wisły. „Brozio” rozegrał dla niej aż 398
oficjalnych meczów, w których zdobył 166 bramek, czyli zaledwie o
14 mniej od Kazimierza Kmiecika, najlepszego strzelca w historii
klubu.