Mistrz UFC wygrywa i kończy karierę!
32-letni Rosjanin Chabib Nurmagomiedow w sobotni wieczór obronił mistrzowski pas dywizji lekkiej UFC, po czym zaskoczył cały świat mieszanych sztuk walki ogłaszając zakończenie swojej sportowej kariery, podczas której nie przegrał żadnej zawodowej walki!
Nurmagomiedow odchodzi z MMA
Sobotnia gala UFC była oznaczona numerem 254 i odbyła się w Abu Zabi. Walką wieczoru było starcie niepokonanego "Orła" z Dagestanu z będącym na fali Justinem Gaethje, który po czterech kolejnych zwycięstwach w klatce wydawał się jedyną obecnie osobą na świecie, która może przerwać niesamowitą passę 28 kolejnych zwycięstw Nurmagomiedowa.
Doszło do tego, że to Amerykanin był faworytem bukmacherów, ale też niemałej grupy komentatorów i ekspertów. Zwracano uwagę na jego nieprawdopodobną stójkę, ale jak to w sporcie bywa, wszystko zweryfikował pojedynek. W tym lepszy okazał się rosyjski fighter, który na początku drugiej rundy zadusił rywala trójkątem nogami.
Chabib Nurmagomiedow udowodnił raz jeszcze, że nie ma sobie równych w kategorii lekkiej, po czym... ogłosił zakończenie kariery. Zawodnik zdradził, że decyzja została podjęta już wcześniej i wynika z obietnicy złożonej matce po śmierci ojca. Czy to faktycznie już koniec? Czas pokaże, w sporcie mało kiedy takie decyzje okazują się być ostatecznymi.
"Znakomity mistrz, niesamowita kariera i niesamowite osiągnięcia. Gratulacje i wszystkiego co najlepsze poza oktagonem Chabib!" - napisał na Twitterze Jan Błachowicz.
"Cieszyński Książę" to aktualny mistrz UFC dywizji półciężkiej i pierwszy Polak w historii, który doszedł na sam szczyt w największego organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.
Fot.: UFC/Twitter