Marża bukmacherska - co to jest, jak się ją oblicza, gdzie najniższa?
Obstawiając zakłady bukmacherskie chcemy zarobić. Podobny cel przyświeca innym graczom, a także bukmacherom. W dodatku wszystkie oferowane przez nich usługi kosztują. Trzeba opłacić specjalne systemy, serwery wytrzymujące natłok graczy przy większych wydarzeniach, pracowników i wiele innych rzeczy, o których zwykły gracz nie ma pojęcia. Jak bukmacher zarabia na zakładach?
Teoretycznie nie ma przecież żadnych opłat, a w dodatku nigdy nie wiadomo jak potoczy się dane wydarzenie i w efekcie wszystkie wpłacone przez graczy pieniądze, bukmacher będzie musiał oddać z nawiązką. Przecież te wszystkie promocje oferowane przez bukmachera również nie biorą się znikąd. W tym momencie warto zapoznać się z terminem marża, która to jest źródłem dochodu bukmachera.
Co to jest marża bukmacherska?
Dla nas, jako graczy, niezwykle istotne jest kto wygra dane spotkanie, jaki będzie wynik i jak potoczy się rozgrywka. Od tego w końcu zależą nasze zarobki. Bukmacher tymczasem w ogóle nie zwraca na to uwagi. Obojętne mu czy wygra drużyna gospodarzy, czy gości, a także czy wynik wyniesie 7:0 czy więcej.
Najważniejsze dla bukmachera jest to, by wyrabiać jak największy obrót. Im więcej graczy obstawi dany zakład tym więcej pieniędzy zarobi bukmacher. I to bez względu na wynik spotkania.
W każdym kursie zawarta jest tzw. marża bukmacherska. Oznacza to, że kursy, które widzimy na swoich ekranach, nie odzwierciedlają tak naprawdę realnych szans danej drużyny na osiągnięcie sukcesu. Mówiąc prościej, jeśli statystyki wskazują 60% na zwycięstwo gospodarzy, 25% na remis i 15% na gości, bukmacher wystawi takie kursy jakby szanse wskazywały na 58%, 24%, 15%.
Wiele osób zapyta co z pozostałymi 4%. To jest właśnie marża bukmachera. Niezależnie od wyniku spotkania bukmacher szacunkowo zarobi 4% wszystkich postawionych na dany zakład pieniędzy. Może i jest to niewiele, ale przy większych meczach obroty idą w dziesiątki tysięcy, co oznacza, że bukmacher zdobywa w ten sposób nawet parę tysięcy złotych. I to wszystko na jednym rynku, a w niektórych meczach znajdziemy ich ponad sto.
Marża uznawana jest jako dodatkowy podatek od zawierania zakładów bukmacherskich. Nie dość, że 12% z każdej naszej stawki idzie do skarbu państwa, to jeszcze bukmacher nie daje nam w sumie 100% szans na wygraną, ale kilka procent mniej.
Bukmacherzy z niską marżą mają zazwyczaj najlepsze kursy na rynku. Nie jest to jednak zwyczaj, gdyż różni bukmacherzy mają różne sposoby na obliczanie szans danej drużyny na wygraną. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli chcemy wygrywać więcej, powinniśmy zainteresować się bukmacherami z jak najniższymi marżami.
Jak obliczać marżę bukmacherską?
Musimy posłużyć się prostym wyrażeniem matematycznym (typerzy powinni umieć liczyć, więc nie spodziewam się tu jakichś problemów)
Marża = ((1/kurs A) *100 + (1/kurs B)*100)-100
A i B to kursy w postaci dziesiętnej, które widzimy u bukmachera. W przypadku zdarzeń trzydrogowych lub większych musimy po prostu dodać tylko kolejne wyrażenie jak np. (1/kurs C)*100 itd.
Matematyczne działania najlepiej przedstawiać na przykładzie. Posłużymy się do tego meczem tenisa, w którym mierzą się Federer i Nadal, czyli dwie wielkie gwiazdy tego sportu. Kurs na Federera to 1,79, Nadal wyceniany jest na 2,01. Jaką marżę pobiera sobie bukmacher?
((1/1,79) *100 + (1/2,01)*100)-100 = 5,62%
Jak widać, bukmacher na ten zakład posiada marżę w wysokości 5,62%. Jest to całkiem dobry wynik, choć bez problemów znajdziemy bukmachera, który posiada niższe marże.
Warto zwracać uwagę na te spółki, które oferują nam marże poniżej 5%. Na polskim rynku znajdziemy kilka takich firm. Jeśli marża bukmachera wynosi 8% lub więcej, lepiej zrezygnować z obstawiania.
Jaki bukmacher ma najmniejszą marżę?
Najniższą marżą na polskim rynku może pochwalić się ForBET. Zakłady piłkarskie u niego posiadają około 3,6% marży, równie dobra jest Fortuna, której marża to około 3,9%. Na wyróżnienie zasługują również eTOTO i TOTALbet, których marża nie przekracza 5%. Reszta spółek jest niestety powyżej tego progu.
Powyższe obliczenia procentowe zostały dokonane dla piłki nożnej. Inne dyscypliny obciążone są większą marżą, ale niemal w każdym przypadku ForBET i Fortuna są najlepsze.
